Gracz LA Galaxy na testach w Cracovii, a to jeszcze nie koniec nowych twarzy

Piłkarze Cracovii pełną parą przygotowują się w cypryjskim Pafos do wiosennych zmagań ekstraklasy. Jednak początkowa grupa, która liczyła 26 zawodników rozrosła się o kolejne postacie. Po Gregoriju Owsjannikowie do Pasów dołączył gracz Los Angeles Galaxy, Jush Tudela, a to nie koniec nowych twarzy na obozie Cracovii.

Tudela karierę piłkarską rozpoczął w drużynie Uniwersytetu w Indianie, Indiana Hoosiers. Następnie w czasach uniwersyteckich reprezentował także West Michigan Edge, Fort Wayne Fever, Kalamazoo Kingdom. W drafcie roku 2007 został wybrany przez Los Angeles Galaxy. Graczem LA Galaxy był do 2009 roku, a w między czasie był także wypożyczony na trzy tygodnie do California Victory. 25-letni defensywny pomocnik, który w Major League Soccer rozegrał w sumie 23 spotkania w styczniu tego roku przebywał na testach w Steauae Bukareszt, ale nie znalazł angażu w klubie Gigi Becaliego.

Tudela jest drugim Amerykaninem, który w ostatnich latach walczy o kontrakt w Cracovii. Przed 6 laty, po awansie Pasów do ekstraklasy ówczesny szkoleniowiec, Wojciech Stawowy testował Christophera Greera, który nawet w sparingowym meczu z Ruchem Chorzów zdołał wpisać się na listę, ale ostatecznie nie przekonał do siebie trenera.

To jednak nie koniec testów Cracovii na Cyprze. Lada moment do ekipy Oresta Lenczyka dołączy także 24-letni napastnik Dynama Mińsk, Aleksander Lebiedew. Rosły, mierzący 195 cm wzrostu Białorusin ma niebawem zjawić się na Cyprze. Lebiedew jest wychowankiem BATE Borysow. Występował także w Kubanie Krasnodar, a zawodnikiem Dynama jest od 2008 roku.

W sobotę Tudela i Lebiedew, ale także trenujący już z Cracovią od minionego tygodnia Owsjannikow zagrają w ostatnim sparingu Cracovii przed startem rozgrywek. Jej przeciwnikiem będzie rosyjski Metałlurg Krasnojarsk.

Na Cyprze z Cracovią przebywa dr Jerzy Wielkoszyński, do którego Orest Lenczyk ma ogromne zaufanie w kwestii doboru zawodników pod względem zdrowotnym, więc sztab szkoleniowy Cracovii może na miejscu podjąć decyzję o możliwości zakontraktowania nowych piłkarzy.

Komentarze (0)