Gdzie zagra Legia w piątek?

Do meczu z Piastem Gliwice pozostały trzy dni, a nikt w klubie z Łazienkowskiej nie jest w stanie powiedzieć, na jakim stadionie zagra Legia w piątkowy wieczór. W poniedziałek w ramach 24. kolejki Wojskowi zagrali z Jagiellonią na boisku Polonii Warszawa.

W ubiegłym tygodniu w sobotę rozpoczęły się rozmowy ministra sportu i rekreacji Adama Giersza z zarządem Legii Warszawa w sprawie zmiany miejsca rozegrania poniedziałkowego meczu z Jagiellonią. Powodem zmiany było czuwanie modlitewne nad trumnami ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, które odbywa się 50 metrów od stadionu Legii, w hali Torwar. W niedzielę minister oficjalnie wysłał pismo do klubu, który wyraził zgodę na przeniesienie się na jedno spotkanie na Konwiktorską.

Problem niestety nie jest jeszcze rozwiązany. Nie wiadomo ile potrwa czuwanie nad trumnami na Torwarze i mecz Legii z Piastem Gliwice może odbyć się również na innym stadionie, chociaż w klubie wszyscy są dobrej myśli. - Mamy więcej czasu na załatwienie wszystkich spraw dotyczących miejsca rozegrania piątkowego meczu. Mam nadzieję, że spotkanie z Piastem odbędzie się przy Łazienkowskiej, jednak wszystko okaże się w najbliższym czasie - mówi Michał Kocięba, rzecznik Legii.

Zdenerwowania sytuacją, w której Jagiellonia musiała grać na fatalnym boisku Polonii, nie krył trener białostoczan, Michał Probierz. - Zgłaszałem, że w dniu meczu odbędzie się pogrzeb byłego prezydenta, i że na Torwarze wystawiono wiele trumien. Wczoraj dowiedzieliśmy się, że gramy na Polonii. Chciałem wystąpić na Łazienkowskiej przy kibicach - mówił szkoleniowiec.

Trener Stefan Białas, dla którego szczęśliwie zakończyły się przenosiny na Konwiktorską, gdyż jego zespół pokonał Jagiellonię 2:1, również nie był zachwycony całym zamieszaniem: - Gramy z Piastem w piątek, ale nie wiemy gdzie i czy - mówi trener Wojskowych.

Możliwości Legia ma kilka, jeżeli nie zdecyduje się zagrać na Łazienkowskiej. Stadion Polonii przez zły stan boiska nie jest lubiany przez piłkarzy, ale może się zdarzyć, ze względu na małą odległość od Legii, że podopieczni Białasa ponownie tam wystąpią. Drugim stadionem w okolicy Warszawy, który spełnia wymogi ekstraklasy, jest obiekt Znicza Pruszków. Jest położony 30 minut jazdy samochodem od centrum Warszawy, posiada sztuczne oświetlenie i jedną, niedawno zbudowaną trybunę.

Mówi się również o stadionie Dolcanu Ząbki, jednak ten obiekt nie posiada oświetlenia i nie spełnia standardów ekstraklasy. Oprócz tego pozostają jeszcze dwa stadiony: Świtu Nowy Dwór Mazowiecki, który kiedyś grał w ekstraklasie (35 km od Warszawy), oraz Wisły Płock (100 km od Warszawy).

Gdzie zagra Legia w piątek? Najprawdopodobniej na Polonii lub w Pruszkowie, ale wszyscy chcieli by, aby był to jednak stadion przy Łazienkowskiej.

Komentarze (0)