Trudny początek Kubickiego - relacja z meczu Dolcan Ząbki - Podbeskidzie Bielsko-Biała

To, że Dolcan jest w kryzysie, wie każdy obserwujący I ligowe rozgrywki. Ale mało kto spodziewał się, że drużyna z Ząbek odniesie najwyższą porażkę, w pierwszym meczu pod wodzą nowego trenera, Dariusza Kubickiego.

Spotkanie w podwarszawskiej miejscowości nie wzbudziło większego zainteresowania wśród miejscowej ludności. Na stadion Dolcana wybrało się na ten mecz ok. 600 osób. Zawody rozpoczęły się od ataków gości i wyglądały tak samo przez całe 90 minut. Dolcan w tym spotkaniu nie zrobił nic, żeby zmienić stan rywalizacji. I mimo zaangażowania, jakie prezentowali piłkarze z Ząbek (nawet przy stanie 0:3 wciąż próbowali atakować), to na Podbeskidzie było to o wiele, wiele za mało i nie przyniosło żadnych efektów.

Pierwsze dwadzieścia minut upłynęło na badaniu dyspozycji obu zespołów, ale to podopieczni Roberta Kasperczyka osiągnęli od razu przewagę. W 21. minucie spotkania goście cieszyli się z prowadzenia, które dał im Piotr Bagnicki, zdobywając bramkę po dośrodkowaniu Clementa Matawu. 15. minut później było już 2:0, a tym razem po dośrodkowaniu w pole karne Dolcanu, piłkę do siatki bramki strzeżonej przez Rafała Misztala posłał sam Matawu.

Najbardziej aktywnymi piłkarzami sobotniego meczu byli: Bagnicki, Piotr Malinowski, Sylwester Patejuk oraz Matawu. W drugiej połowie wszystko pozostało takie, jakie było przed przerwą. Mimo zmian w formacjach ofensywnych Dolcanu dokonywanych przez Dariusza Kubickiego, ząbkowanie prezentowali się słabo na tle dobrze dysponowanych piłkarzy z Bielska-Białej. W 56. minucie Malinowski dokonał ostatecznego dzieła zniszczenia i znajdując się w polu karnym Dolcanu, w asyście trzech obrońców, zdołał oddać strzał i zdobyć bramkę na 3:0 dla Podbeskidzia.

Spotkanie było jednym z nudniejszych, jakie ostatnimi czasy odbyły się na stadionie w Ząbkach. Piłkarze drużyny gospodarzy łatwo tracili piłkę w środku pola, natomiast Podbeskidzie szybko strzeliło gole i nie śpieszyło się z kolejnymi atakami.

Dolcan Ząbki - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:3 (0:2)

0;1 - Bagnicki 21’

0:2 - Matawu 35’

0:3 - Malinowski 56’

Składy:

Dolcan Ząbki: Misztal - Stawicki, Unierzyski, Pawłowicz, Korkuć, Hinc, Ziajka, Kosiorowski, Robaszek (Grajek), Gabrusewicz (39’ Zapaśnik), Stretowicz (54’ Imeh).

Podbeskidzie Bielsko Biała: Zajac - Ganowicz, Matawu, Brodniewicz, Dancik, Malinowski, Matusiak, Kołodziej (71' Kanik), Paleju (Ndabenculu), Osiński, Bagnicki (84' Górkiewicz).

Żółte kartki: Stawicki, Korkuć, Kosiorowski (Dolcan)

Sędziował: Michał Mularczyk (Skierniewice)

Widzów: 600

Źródło artykułu: