Bezpośrednia konfrontacja dwóch kandydatów do mistrzostwa - przed 35. kolejką Ligue 1

Ze względu na zaplanowany na sobotę finał Pucharu Francji większość meczów 35. kolejki odbędzie się w niedzielę. Do najważniejszego pojedynku dojdzie jednak w piątek, Auxerre zmierzy się z Olympique Marsylia. Goście w przypadku zwycięstwa praktycznie zapewnią już sobie mistrzowski tytuł.

W tym artykule dowiesz się o:

W piątek oczy kibiców we Francji będą zwrócone na Stade de l'Abbé-Deschamps, gdzie AJ Auxerre podejmie Olympique Marsylia. Gospodarze w przypadku zwycięstwa zmniejszą stratę do lidera do zaledwie dwóch punktów, niekorzystny rezultat będzie w praktyce oznaczał dla nich koniec marzeń o mistrzowskim tytule. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki i kapitan OM zapowiada, że piątkowe spotkanie nie będzie kluczowym meczem dla losów rywalizacji o zwycięstwo w Ligue 1. - Musimy być maksymalnie skoncentrowani, ale starcie z Auxerre nie pokaże, kto wygra ligę - stwierdził Mamadou Niang. Do drużyny lidera po kontuzjach wracają Hatem Ben Arfa i Bakari Kone, trener Didier Deschamps nie będzie miał problemu z zestawieniem wyjściowej jedenastki. W składzie AJA zobaczymy obu Polaków, a świetnie dysponowany w ostatnich tygodniach Ireneusz Jeleń liczy na kolejne trafienia. Pod jego nieobecność jesienią Auxerre niespodziewanie ograło OM 2:0. Powtórzenie tego rezultatu nie będzie łatwe. Obie strony w końcówce sezonu spisują się znakomicie i ten pojedynek powinien dostarczyć fanom wielu emocji.

Bordeaux nie wygrało meczu w lidze od 21 marca. Fatalna passa sprawiła, że podopieczni Laurenta Blanca zajmują dopiero 6. pozycję w tabeli i mogą nie zdołać zakwalifikować się do Ligi Mistrzów. Szansą na przełamanie będzie dla nich starcie z Tuluzą, która w bieżących rozgrywkach gra już tylko o prestiż. Przegrała ona aż osiem z poprzednich dziesięciu wyjazdowych spotkań z Bordeaux i tym razem także nie przyjedzie na Stade Chaban Delmas w roli faworyta.

Drużyna Ludovica Obraniaka - Lille OSC zmierzy się z 12. AS Nancy. W rundzie jesiennej starcie tych klubów było wyjątkowo jednostronne, zespół Rudi'ego Garcii wygrał aż 4:0. Obecnie znajduje się w dobrej sytuacji i stoi przed szansą zakwalifikowania się do Ligi Mistrzów. Rywale z czołówki tabeli są jednak tuż za plecami i Lille nie może sobie pozwolić na porażkę z niżej notowanym przeciwnikiem.

Ciekawie zapowiada się mecz pomiędzy 4. Montpellier i 5. Olympique Lyon. Wynik będzie miał duże znaczenie dla układu tabeli, po 34. kolejce zespoły te dzieli zaledwie jeden punkt. Beniaminek przeżywa poważny kryzys, nie wygrał żadnego z poprzednich pięciu spotkań, w których strzelił tylko cztery gole. Lyon natomiast prezentuje równą formę i choć stracił punkty remisując z Lille i Bordeaux, podopieczni Claude Puela grają lepiej i wydaje się, że są w stanie ograć sąsiada z ligowej tabeli. Ich atutami są chociażby dobra gra na wyjazdach (7-7-3), szersza kadra i doświadczenie. Zawodnicy Montpellier niejednokrotnie pokazali już jednak, że szczególnie mobilizują się na mecze z najmocniejszymi przeciwnikami i nie można ich z góry skazywać na porażkę.

35. kolejka Ligue 1:

Piątek

AJ Auxerre - Olympique Marsylia, godz. 21

Niedziela:

Girondins Bordeaux - Toulouse FC, godz. 17

US Boulogne - OGC Nice, godz. 17

Lille OSC - AS Nancy, godz. 17

Stade Rennes - FC Sochaux, godz. 17

St Etienne - RC Lens, godz. 17

Valenciennes - FC Lorient, godz. 17

Montpellier HSC - Olympique Lyon, godz. 21

Źródło artykułu: