Bój o Rzeszów - przed 29. kolejką II ligi gr. wschodniej

Dominik Polesiński 07.05.2010, 22:09

Z każdym kolejnym spotkaniem w II lidze zbliżamy się do ostatecznych rozstrzygnięć. W najbliższej kolejce mecze czołówki zejdą jednak na drugi plan. Wydarzeniem pierwszoplanowym będą derby Rzeszowa.

W tym artykule dowiesz się o:

Betclic II liga

Rzeszowscy drugoligowcy mają zupełnie odmienne cele. Resovia ma poważne zamiary dotyczące awansu, natomiast Stal, mimo wielu przeciwności losu, dzielnie broni się przed spadkiem i jest bliska powodzenia. Wyniki jakie osiągają oba zespoły dobitnie odzwierciedlają atmosferę jaka panuje w klubach. W Rzeszowie głośno mówi się o konflikcie na linii Stal - Prezydent, a powodem sporu jest stadion, który klub nieodpłatnie przekazał miastu, a teraz domaga się zwrotu. Do tego klub ma ciągłe problemy z kontuzjami, przez co kadra zespołu jest w każdym meczu okrojona.

Resovia z kolei, nie posiada obiektu z prawdziwego zdarzenia, umożliwiającego grę w I lidze, na którą działacze, sztab szkoleniowy i piłkarze mają chrapkę. Porozumienie w tej sprawie z rywalem zza miedzy nie wchodzi raczej w rachubę, gdyż Stal dość nieprzychylnie odnosi się do takiego pomysłu. Brak stadionu to w zasadzie jedyny problem Resovii, która organizacyjnie ma się zdecydowanie lepiej niż sobotni rywal.

- O motywację piłkarzy jestem spokojny, to przecież derby - mówi z uśmiechem trener Resovii. Mirosław Hajdo nie będzie mógł skorzystać z usług Oskara Fryca i Łukasza Morawskiego. To jednak żadne osłabienia w porównaniu z problemami Andrzeja Szymańskiego. W derbach nie zagrają Karol Wójcik, Artur Chałas i Mba Chukwuemeka Ukonu, a do ostatnich minut lekarze klubowi będą robić wszystko aby na murawę wybiegli Ireneusz Gryboś, Mateusz Orzechowski oraz Mateusz Rzucidło. Ich występ w derbach jest jednak poważnie zagrożony. Początek piłkarskiej bitwy o Rzeszów w sobotę o godzinie 17:00.