Vuk Sotirović: Jestem zawodnikiem Śląska i chcę tutaj grać

Vuk Sotirović to jeden z najbardziej charyzmatycznych, a zarazem najwartościowszych zawodników Śląska Wrocław. W końcówce sezonu strzelił on kilka ważnych dla wrocławian goli. - Jestem zawodnikiem Śląska. Chcę tutaj dobrze grać - mówi piłkarz.

Oto wypowiedzi Vuka Sotirovicia dotyczące wielu tematów:

O zachowaniu publiczności: Dochodziły do nas odgłosy z trybun. Powiem szczerze, że ja ogólnie nie słucham tego, co się dzieje na trybunach. Lepiej gram jak ktoś na mnie krzyczy, nie moi kibice, ale na wyjazdach. Takie coś motywuje. Myślę, że dla chłopaków to nie była motywacja, bo wiadomo, że zagraliśmy w krótkim odstępie czasu trzy mecze i zmęczenie dało się we znaki. To nie było tak, że my chcemy ten mecz przegrać, czy nie chcemy go wygrać. Po prostu czasami trzeba być cierpliwym.

O szansach na rozwój drużyny pod okiem Ryszarda Tarasiewicza: Każdego rozliczamy za to co robimy. Tak samo trenera. Myślę, że nie trzeba być w gorącej wodzie kąpanym. Jest szansa i to naprawdę jest dobry trener. To, że trochę źle zagraliśmy, nie powtórzy się. Taką mam nadzieję. Ja bym nie chciał tego. Myślę, że trener na pewno zasługuje na to, żeby tutaj jeszcze pracować.

O przyszłości w Śląsku Wrocław: Już wiele razy chciano się mnie pozbyć. Jak miałem kontuzję, to było mówione tak, jakbym nie chciał grać. Dla mnie to jakieś bzdury. Mówiono, że jak będę miał jeszcze jedną kontuzję, to rozwiążemy kontrakt. Jak inni zawodnicy mają kontuzje, to o tym się nie mówi. Czy zostanę, czy nie - nie wiem. Mam jeszcze roczny kontrakt i jestem zawodnikiem Śląska. Na pewno jak będę miał jakieś propozycje, to usiądę z ludźmi w klubie i porozmawiam. Nerwowych ruchów nie będzie, wszystko na spokojnie.

O Lechu Poznań: Lech zasłużenie zdobył tytuł mistrza Polski. Myślę, że już rok temu należało im się to mistrzostwo, bo naprawdę grali dobrze i w europejskich pucharach, i w lidze. Niefartownie im rok temu mistrzostwo uciekło. W tym roku mieli naprawdę dużo szczęścia. W przedostatniej kolejce wskoczyli na fotel lidera i jak już mieli okazję, to ją wykorzystali. Dla mnie Lech naprawdę zasłużył na ten tytuł. Mieli wprawdzie trochę gorszą pierwszą rundę, ale w drugiej pokazali klasę.

O szansach Lecha na Ligę Mistrzów: Myślę, że mają szanse. Tam ogólnie jest bardzo fajna atmosfera. Całe miasto żyje Lechem. Budują tam dobrą markę. Obyśmy się uczyli z tego i patrzyli na kluby, które robią dobre rzeczy. Myślę, że mogą powalczyć, bo mają dobry skład. Nie wiem jak tam będzie, czy zawodnicy będą odchodzić, czy nie, ale myślę, że mogą powalczyć. Jak awansują drużyny z gorszych lig, to dlaczego Lech by nie mógł?

O transferze do Lecha: Ja już mówiłem. Musiałbym usiąść i porozmawiać. Jestem zawodnikiem Śląska. Chcę tutaj dobrze grać, ale muszę się dobrze czuć. Jak nie będę miał pod górkę, to wszystko będzie dobrze.

Źródło artykułu: