Wrocławianie do tego meczu przystąpią osłabieni brakiem Dariusza Sztylki i Marka Gancarczyka. Ci zawodnicy muszą odcierpieć karę za nadmiar żółtych kartek. Trener Ryszard Tarasiewicz będzie mógł za to skorzystać z usług Przemysława Łudzińskiego oraz Wojciecha Górskiego. Mimo braków kadrowych w stolicy Dolnego Śląska nikt nawet nie dopuszcza do myśli innego rozwiązania jak zwycięstwa Śląska. WKS potrzebuje trzech punktów, by nie tracić dystansu do Piasta Gliwice. Każdy inny wynik niż wygrana gospodarzy wiąże się dla nich ze stratą szans na wywalczenie na zielonym boisku awansu do najwyższej klasy rozgrywkowej.
Lechiści mimo wywalczonego tydzień wcześniej awansu do Wrocławia wcale nie przyślą rezerwowego składu. Jak zapowiada trener Dariusz Kubicki Lechia do pojedynku ze Śląskiem przystąpi w najsilniejszym składzie. Jeżeli tak się stanie, będziemy świadkami ciekawego widowiska. Obydwa zespoły grają przecież niezwykle widowiskowo. Do składu powrócił już Łukasz Trałka, który pauzował w meczu ze Zniczem Pruszków za żółte kartki.
Mecz będzie miał charakter piłkarskiego święta. Fani obu drużyn sympatyzują ze sobą, więc atmosfera na trybunach powinna być doskonała. Stadion przy ulicy Oporowskiej powinien wypełnić się po brzegi. Dodatkowo organizatorzy widowiska przygotowali wiele atrakcji dla wszystkich fanów piłki nożnej.
Śląsk Wrocław - Lechia Gdańsk / śr 21.05.2008r. godz. 17:00
Przewidywane składy:
Śląsk Wrocław: Kaczmarek - Wołczek, Pokorny, Čáp, Marciniak, J. Gancarczyk, Dudek, Górski, Klofik, Ulatowski, Łudziński.
Lechia Gdańsk: Kapsa - Pęczak, Midzierski, Wołąkiewicz, Kosznik, Rybski, Miklosik, Piątek, Rogalski, Cetnarowicz, Buzała.
Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).