Bojowe zadanie Janasa

Wiceprezes do spraw sportowych Polonii Warszawa Paweł Janas stanął przed trudnym zadaniem. Ma przekonać władze GKS Bełchatów do obniżenia ceny za Dawida Nowaka.

Dawid Nowak za pół roku będzie do wzięcia za darmo. Wtedy wygasa jego kontrakt z GKS Bełchatów. Prezes Polonii Warszawa Józef Wojciechowski chciałby kupić Nowaka już w letnim okresie transferowym. Problem polega na tym, że działacze GKS Bełchatów nie zamierzają nic spuścić z ceny 700 tysięcy euro, jaką żądają za swojego napastnika. Zadanie Janasa polega na tym, że ma im wytłumaczyć, że jeżeli nie zejdą z ceny, to za pół roku nie zarobią na nim nic.

Nowak został zesłany do zespołu Młodej Ekstraklasy. Władze klubu podkreślają, że nie widzą powodów, dla których mieliby zachowywać się w stosunku do niego fair. Wszystko w związku z odrzuceniem przez zawodnika propozycji nowego kontraktu. Nowak zaakceptował warunki nowego kontraktu, po czym stwierdził, że jednak go nie podpisze. Nieoficjalnie mówi się, że na mocy nowej propozycji miałby zarabiać około 100 tysięcy złotych miesięcznie. Po takim zachowaniu Nowaka zesłano do zespołu Młodej Ekstraklasy bez gwarancji gry w tym zespole. Zadanie Janasa ma polegać przede wszystkim na zbiciu ceny za zawodnika.

Działacze GKS Bełchatów są skłonni do sprzedaży Nowaka. Prezes Jacek Zatorski zaproponował Janasowi, aby Polonia złożyła ponowną ofertę kupna zawodnika.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Komentarze (0)