Mecze reprezentacji nadal w TVP

TVP będzie nadal pokazywała spotkania piłkarskiej reprezentacji Polski. Polski Związek Piłki Nożnej był skazany na rozmowy z TVP w związku z posiadaniem przez nią praw do Euro 2012.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeszcze dwa miesiące temu telewizja Polsat rozważała włączenie się do rywalizacji o prawa do pokazywania spotkań piłkarskiej reprezentacji Polski. Szef redakcji sportowej Marian Kmita doszedł jednak do wniosku, że nie ma sensu inwestować w produkt, który i tak skonsumuje telewizja publiczna. Ostatecznie Polsat zdecydował się na wykupienie spotkań polskich drużyn w europejskich pucharach.

Sytuacja, w której na trzy tygodnie przed meczem reprezentacji nie ma podpisanej umowy z telewizją, jest wymowna. To efekt żmudnych negocjacji pomiędzy TVP a PZPN. Poprzednia dwuletnia umowa została zawarta już pół roku przed jej wejściem w życie. Tym razem ani przedstawiciele TVP, ani firmy Sportfive, która w imieniu PZPN prowadzi negocjacje, nie chcą się na ten temat wypowiadać. Nie wiadomo również, ile trzeba będzie zapłacić za mecze reprezentacji. Wiadomo natomiast, że wszystkie spotkania zostały podzielone na trzy kategorie. W pierwszej znalazły się spotkania z zespołami z czołówki rankingu FIFA (Niemcy lub Włochy), w drugiej mecze ze średniakami, ale solidnymi (Kamerun, Meksyk, Ukraina czy Australia), wreszcie w ostatniej kategorii znalazły się mecze z najsłabszymi zespołami, takimi jak Estonia czy Luksemburg.

Za każdy mecz z zespołem z górnej półki, TVP zapłaci około pół miliona euro. To jednak inwestycja, bo będzie można liczyć na wpływy z reklam.

Więcej w Przeglądzie Sportowym.

Źródło artykułu: