Początkowo wydawało się, że korekty w terminarzu nie będzie, mimo że w rzeczywistości beniaminek uda się w podróż do stolicy Wielkopolski i straci atut własnego boiska. Gdyby ta wersja znalazła potwierdzenie od strony formalnej, wówczas Zieloni zyskaliby jeden mecz u siebie i w rewanżu także byliby gospodarzem.
Do takiej sytuacji jednak nie dojdzie. Jak wynika z decyzji Wydziału Gier PZPN, która w formie pisemnej dotarła do siedziby Warty, właśnie ten zespół będzie formalnym gospodarzem najbliższego starcia z LKS. Wobec tego drugi pojedynek pomiędzy obiema drużynami odbędzie się w Niecieczy.
Przypomnijmy, że całe zamieszanie ma związek z remontem stadionu beniaminka. Do inauguracji sezonu władze LKS nie zdążą dostosować obiektu do wymogów licencyjnych, dlatego zdecydowano się na poproszenie o zmianę gospodarza.