Selekcjoner Korei Północnej zachował stanowisko

Chociaż Kim Jong-Hun poddany został krytyce po słabym występie Koreańczyków z Północy na mundialu i media sugerowały, że zesłano go do obozu pracy, wszystko wskazuje na to, że nadal pracować będzie z kadrą i poprowadzi Koreę w styczniowym Pucharze Azji.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Jak donosiły azjatyckie media, po Mistrzostwach Świata Kim Jong-Hun został wyrzucony z partii komunistycznej, skrytykować musieli go publicznie jego podopieczni, a dodatkowo zesłany został do pracy na budowie. Wszystko w ramach kary za fatalną postawę Korei Północnej na mundialu (3 porażki w fazie grupowej i stosunek bramek 1:12).

Okazuje się jednak, że koreański reżim pod przywództwem Kim Dzong-Ila okazał się dla szkoleniowca łaskawszy. Mimo że Jong-Hun podał się do dymisji, ta nie została przyjęta i trener wraz z zawodnikami właśnie rozpoczął na stadionie imienia Ri Myong Su w Phenianie przygotowania do przyszłorocznego Pucharu Azji. W styczniu 2011 roku Korea Północna zmierzy się w rozgrywanym w Katarze turnieju z Iranem, Irakiem i Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi.

Czy zawodnicy i Jong-Hun zostali surowo ukarani czy jedynie publicznie potępieni, ze 100-procentową pewnością nie dowiemy się bez wątpienia nigdy...

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×