Na pożegnanie z Gliwicami - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Pogoń Szczecin

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed startem sezonu Piast Gliwice i Pogoń Szczecin były wymieniane w gronie faworytów do awansu. O ile podopieczni Marcina Brosza starają się nie zawodzić, o tyle Portowcy spisują się już grubo poniżej oczekiwań. W piątkowy wieczór dojdzie do bezpośredniego starcia między tymi ekipami.

W tym artykule dowiesz się o:

Piast sezon rozpoczął znakomicie, bo od dwóch zwycięstw. Później radził sobie już dużo gorzej. Remisu z ŁKS-em Łódź nikt co prawda w Gliwicach nie potraktował jak wpadki, ale już podziały punktów z KSZO Ostrowiec czy Flotą Świnoujście pozostawiły spory niedosyt. Teraz piłkarze z Okrzei nie wyobrażają sobie, by mogli nie zgarnąć pełnej puli w najbliższej konfrontacji. - Z Flotą zanotowaliśmy trzeci remis. Z Pogonią chcemy za wszelką cenę wygrać. Tym bardziej, że zagramy na własnym stadionie - wyjaśnia Bartosz Iwan. Warto dodać, że z przyczyn dyscyplinarnych najbliższe spotkanie z wysokości trybun zobaczy pierwszy szkoleniowiec Piasta, Marcin Brosz. Na ławce zastąpi go jego asystent, Dariusz Dudek.

Dziewięć punktów w pięciu spotkaniach to nie jest zły dorobek, ale w tym momencie Piastunki do przewodzącego stawce Podbeskidzia Bielsko-Biała tracą już cztery oczka. Zdecydowanie gorzej wygląda sytuacja Pogoni. Szczecinianie do tej pory wygrali zaledwie dwa spotkania: z KSZO i Dolcanem Ząbki, przegrali aż trzy. Jak będzie tym razem? Mając na uwadze wyjazdowe wyczyny Dumy Pomorza zanosi się raczej na jej porażkę. Pogoń jak na razie na terenie rywala nie ugrała nawet punktu! Za słabe wyniki posadą zapłacił trener Piotr Mandrysz. Od 17 sierpnia oczekiwania kibiców i zarządu próbuje spełniać Maciej Stolarczyk.

Piłkarze ze Szczecina są niezwykle umotywowani przed meczem w Gliwicach. - Nasz trener oglądał Piasta w Świnoujściu, więc posiada pewną wiedzą o tym zespole. Zrobimy wszystko, by wrócić do Szczecina z kompletem punktów - zapowiada Maciej Mysiak.

Dodatkowego smaczku piątkowej rywalizacji dodaje fakt, że w szeregach Pogoni występuje czterech byłych zawodników Piasta. Marcin Nowak, Piotr Petasz, Marcin Bojarski i Piotr Prędota mają za sobą mniej lub bardziej udaną przygodę z gliwickim klubem. "Peti" już raz pokazał, że na starcie z byłym pracodawcą potrafi się zmobilizować. W poprzednim sezonie, w 1/8 finału Remes Pucharu Polski strzelił Piastowi dwie bramki i wyrzucił go za burtę tych rozgrywek.

Należy wspomnieć, że będzie to ostatni w tym sezonie mecz, który odbędzie się w Gliwicach. Kolejne domowe starcia Piast rozegra w Wodzisławiu Śląskim, na wiosnę podejmie rywali w Rybniku.

Piast Gliwice - Pogoń Szczecin / pt 03.09.2010 godz. 19:00

Przewidywane składy:

Piast: Szmatuła - Kaszowski, Klepczyński, Buryan, Szary - Smektała, Muszalik, Zganiacz, Biskup Iwan - Maciejak.

Pogoń: Janukiewicz - Mysiak, Nowak, Dymkowski, Matuszczyk - Rogalski, Ława, Mandrysz, Kolendowicz - Prędota, Moskalewicz.

Sędzia: Piotr Siedlecki (Warszawa).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Pogoń Szczecin

Wyślij SMS o treści SF POGON na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Pogoń Szczecin

Wyślij SMS o treści SF POGON na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT

Źródło artykułu: