Henryk Czapczyk był członkiem legendarnego tercetu ABC, wraz z Teodorem Aniołą i Edmundem Białasem. Wcześniej reprezentował barwy HCP Poznań i Warty Poznań. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Henryk Czapczyk był również trenerem Lecha i w 1961 roku wprowadził go do Ekstraklasy. W późniejszych latach Pan Henryk pracował w klubie m.in. prowadząc kroniki Kolejorza, był dziennikarzem.
W czasie wojny Henryk Czapczyk walczył w Powstaniu Warszawski, był porucznikiem Armii Krajowej. Po upadku powstania stał się jeńcem hitlerowskich obozów na terenie Niemiec. Przewożony z miejsca na miejsce był więziony w pięciu obozach. Przebywał choćby w Sandbostel i Lubece. Po wyzwoleniu trafił do Holandii, gdzie rozpoczął studia ekonomiczne w Antwerpii. W 1946 roku zdecydował się na powrót do kraju.
- Był nie tylko znakomitym piłkarzem, ale i trenerem, dziennikarzem, działaczem sam często korzystałem z podpowiedzi i rad pana Hebryka. Niestety już nie będziemy mogli liczyć na jego pomoc, radę i pasję. Pan Bóg zdecydował powołać go do swojej niebieskiej drużyny. Żegnają pana kibice i cała rodzina Kolejorza. Dziękujemy za wszystko - mówił wiceprezes Lecha Poznań, Andrzej Kasprzak. Na pogrzebie byli też obecni dziennikarze, piłkarze Lecha i licznie zgromadzeni kibice. Henryk Czapczyk został pochowany z wszelkimi honorami, towarzyszyli mu w ostatniej drodze także przedstawiciele Wojska Polskiego. Legendarny piłkarz i żołnierz był odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderem Virtuti Militari osobiście przez naczelnego wodza gen. Bor-Komorowskiego, Krzyżem, Warszawskim Krzyżem Powstańczym, Krzyżem Armii Krajowej, Medalem Wojska, Medalem zwycięstwa i Wolności oraz Odznaką Grunwaldzką.
Ogromną część swojego życia poświęcił piłce nożnej, a Lech Poznań zajmuje w nim
poczesne miejsce. Zresztą to ten sam rocznik - 1922.