Wcześniej Dawid Nowak nie wypowiadał się na łamach mediów. W końcu zerwał zasłonę milczenia. - Chciałem poczekać do momentu wyjaśnienia sprawy. Nie wypowiadałem się, bo sam nie byłem pewny, co się stanie - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego piłkarz GKS-u. Gdzie będzie grał w kolejnych miesiącach? - Jestem zawodnikiem GKS i nadal nim będę.
Wcześniej Nowak podpisał kontrakt z Polonią Warszawa, który miał wejść w życie w styczniu przyszłego roku. Zdaniem piłkarza nie jest on już ważny. - Nie mogłem sobie pozwolić na to, by przez pół roku nie zagrać w meczu ligowym. Wiadomo, jaka była sytuacja. W Bełchatowie zagrożono, że jeśli Polonia nie kupi mnie teraz, a ja podpiszę umowę z tym klubem, to kilka miesięcy spędzę w drużynie Młodej Ekstraklasy. Dlatego podjąłem decyzję o pozostaniu w GKS. Polonia obiecywała, że wykupi mnie latem. Tak się umawialiśmy. Po pół roku niegrania w piłkę i trenowania w Młodej Ekstraklasie różnie by mogło być - dodał.
Cały wywia w Przeglądzie Sportowym.