Gdyby nie świetne parady Freya, Fiorentina nie wywiozłaby z trudnego terenu w Genui jednego punktu. - Zatrzymał nas bramkarz rywala. Frey był nadzwyczajny. W wielu sytuacjach zachował się znakomicie - komplementował golkipera Violi szkoleniowiec Rossoblu, Gian Piero Gasperini.
W podobnym tonie o Francuzie wypowiadał się opiekun Fiorentiny, Sinisa Mihajlović - Frey był fenomenalny - cieszył się Serb.
Frey co najmniej w pięciu sytuacjach wzniósł się na wyżyny umiejętności. Golkiper ekipy z Florencji został uznany najlepszym aktorem środowego widowiska na Luigi Ferraris. Wydaje się, że w tej sytuacji Artur Boruc ma znikome szanse na debiut w Serie A.