Prezes Cracovii sceptyczny w sprawie powrotu Gizy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Przed kilkoma dniami trener Cracovii, Rafał Ulatowski poinformował, że jest zainteresowany powrotem do Pasów Piotra Gizy, który 1 października rozwiązał za porozumieniem stron kontrakt z Legią Warszawa. Szkoleniowiec zapowiedział, że będzie rozmawiał o tej sprawie z prezesem Cracovii, Januszem Filipiakiem. Jak informuje Dziennik Polski, ten ostatni nie jest entuzjastą powrotu pomocnika na Kałuży 1.

- Interesuje mnie powrót Gizy, ale zanim ja będę rozmawiał o Piotrku, to wiadomo, że w klubie są pewne procedury. Jest dyrektor sportowy, jest profesor, jest wiceprezes Tabisz, tak więc będziemy wspólnie się konsultować. Profesor wraca do Polski i jesteśmy umówieni na rozmowę. Będziemy rozmawiać o Gizie - mówił Ulatowski 5 października.

Po sobotnim towarzyskim meczu z TSV 1860 Monachium (2:1) prezes Filipiak był nieuchwytny dla dziennikarzy, ale Dziennikowi Polskiemu udało się z nim skontaktować w niedzielę. Zapytany w krótkiej rozmowie o sprawę powrotu Gizy, odparł: - To jest temat medialny. Musimy do tego podejść spokojnie, na chłodno. Nie wiemy w jakiej formie jest Piotr Giza, dlaczego rozwiązał kontrakt z warszawską Legią. Mamy czas do zimowego okienka transferowego. Osobiście jestem nastawiony sceptycznie do tego tematu.

Giza był zawodnikiem Cracovii w latach 2002-2007. Z Pasami przebył drogę z III ligi do ekstraklasy. W 2006 roku z reprezentacją Pawła Janasa pojechał na mundial do Niemiec.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)