Gazeta donosi, że nigeryjski członek Komitetu Wykonawczego FIFA, Amos Adamu w zamian za swój głos poparcia jednej z kandydatur zażądał 500 tysięcy funtów na rzecz "osobistego projektu". Z kolei prezydent Federacji Piłkarskiej Oceanii (OFC) i jednocześnie wiceprezydent Komitetu Wykonawczego FIFA, Tahitańczyk Reynald Temarii obiecał poprzeć jedną z kandydatur w zamian za sfinansowanie budowy akademii piłkarskiej na terytorium podległym OFC.
W wyścigu o możliwość goszczenia światowego czempionatu w 2018 roku startują Anglia, Rosja, Hiszpania z Portugalią oraz Belgia z Holandią. Decyzja w tej sprawie zapadnie 2 grudnia na posiedzeniu Komitetu Wykonawczego (liczy w sumie 24 członków) w Zurychu. Tego samego dnia FIFA zagłosuje w sprawie gospodarza kolejnego mundialu (2022), a zaszczyt ten ubiegają się USA, Katar, Korea Płd, Japonia i Australia.
Najbliższe mistrzostwa świata (2014) odbędą się natomiast w Brazylii.