Pomarańczowo-czarni przygotowują się do spotkania z niekwestionowanym liderem rozgrywek zaplecza Ekstraklasy - ekipą ŁKS Łódź. Wprawdzie sytuacja finansowa klubu jest dramatyczna, a na czwartkowym treningu zawodnicy ćwiczyli zaledwie... trzema piłkami, to jednak nie tracą chęci i w meczu wyjazdowym postarają się zaprezentować z jak najlepszej strony.
W spotkaniu z ŁKS Łódź nie wystąpi ostoja ostrowieckiej defensywy - Radosław Kardas, który nie dość, że musi pauzować za kartki, to jeszcze dopadło go przeziębienie, z którym zmaga się od kilku dni.
- Od trzech dni mam gorączkę i ból gardła. Do tego jestem osłabiony. W sumie dobrze się złożyło, że choroba wybrała sobie termin razem z pauzą za kartki. Żałuję, że nie mogę wystąpić przeciwko ŁKS, bo zawsze dobrze mi się grało w Łodzi - powiedział Radosław Kardas.