Dłuższa przerwa Bronowickiego

Grzegorz Bronowicki nie pomoże piłkarzom Ruchu w najbliższych meczach. Boczny obrońca Niebieskich tydzień temu, podczas treningu zerwał torebkę stawową. Początkowo zawodnik miał pauzować przez tydzień. Jak się jednak okazuje jego przerwa w grze potrwa dłużej.

Michał Piegza
Michał Piegza

Trener Ruchu Chorzów Waldemar Fornalik ma kolejny ból głowy. Ze składu na dłużej wypadł mu boczny obrońca Grzegorz Bronowicki. Zawodnik w dwóch pierwszych meczach ligowych zagrał w pierwszym składzie Niebieskich. W spotkaniu z Wisłą miał udział przy dwóch straconych przez chorzowian golach. Jednak win "Bronek" w najbliższym czasie nie będzie mógł odkupić.

Tydzień temu, podczas treningu były reprezentant Polski, w starciu z Michałem Steinke, zerwał torebkę stawową. Noga Bronowickiego na tydzień została unieruchomiona. Jak się jednak okazuje piłkarz niezdolny do gry będzie dłużej. - Nie wygląda to dobrze. Bronowicki będzie miał unieruchomioną nogę przez kolejne kilkanaście dni - martwi się trener Niebieskich, który musi szukać zastępcy na boczną obronę swojego zespołu.

Dobra wiadomość dla Waldemara Fornalika jest taka, że po przerwie na mecze reprezentacji Polski do gry powinni być już gotowi obrońca Krzysztof Nykiel, a także pomocnik Michał Pulkowski. Szczególnie powrót bocznego defensora, wobec kontuzji Bronowickiego, cieszy szkoleniowca 14-krotnych mistrzów Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×