Czwartek w Premier League: Rooney wściekły za utrzymanie zawieszenia, Chelsea zaproponował 30 mln funtów za Neymara?

Bartosz Zimkowski 07 Kwietnia 2011, 14:58

Wayne Rooney wściekły za utrzymanie zawieszenia

Komisja dyscyplinarna FA podtrzymała zawieszenie Wayne'a Rooney'a. Oznacza to, że napastnik Manchesteru United nie zagra w dwóch najbliższych meczach. Najbardziej Anglikowi żal półfinałowego pojedynku w Pucharze Anglii przeciwko Manchesterowi City.

- Jestem zdruzgotany, że nie zagram w dwóch meczach, w tym w bardzo ważnym na Wembley. Nie jestem pierwszą osobą, która przeklinała na antenie telewizji i na pewno nie ostatnią. W odróżnieniu do innych, którzy zostali przyłapani, przeprosiłem natychmiast. Przecież jestem jedyną osobą ukaraną za przeklinanie. Nie wydaje się to słuszne. Muszę jednak pogodzić się z tym - napisał w oświadczeniu Wayne Rooney.

Chelsea zaproponował 30 mln funtów za Neymara?

Roman Abramowicz przegrał kolejną bitwę po Neymara. Według Daily Mirror, Chelsea Londyn zaproponowała za brazylijskiego snajpera 30 milionów funtów, ale Santos odrzucił tę propozycję.

Wcześniej Carlo Ancelotti, menedżer The Blues, przyznał, że to fantastyczny talent, lecz londyńczycy nie są nim zainteresowani. Zdaniem Daily Mirror, mistrz Anglii nie będzie proponował już większej kwoty za tego zawodnika.

Rooney straci sponsora?

600 tysięcy funtów rocznie może stracić Wayne Rooney, ponieważ koncern Coca-Cola chce zerwać z nim kontrakt sponsorski. Jest to efektów wulgaryzmów, których użył Anglik w trakcie meczu z West Ham United.

Na Rooney’a spadła fala krytyki za używanie niecenzuralnych słów. Coca-Cola nie jest zadowolona z szumu wokół swojej gwiazdy i dlatego umowa może zostać zerwana.

Gwiazda NBA udziałowcem Liverpoolu

Jeden z najlepszych koszykarzy na świecie, Lebron James został udziałowcem Liverpoolu. Zawodnik Miami Heat podpisał umowę z włodarzami The Reds (Fenway Sports Group) i nabył prawo do pakietu mniejszościowego w klubie.

Koszykarz przyznał, że jeszcze nigdy nie był na meczu Liverpoolu, ale już zapowiedział, że z chęcią wybierze się na Anfield, aby z wysokości trybun zobaczyć pojedynek w Premier League. Liverpool chce tym samym pozyskać nowe grono kibiców i jest to doskonały chwyt marketingowy.

Kontuzje przeszkadzają Dalglishowi

O pozostanie w Liverpoolu walczy Kenny Dalglish. Jego kontrakt wygasa wraz z końcem sezonu i żeby został przedłużony, to właściciele muszą być zadowoleni z wyników osiąganych przez The Reds. Na razie są usatysfakcjonowani.

Jednak kontuzje krzyżują plany Szkotowi. Daniel Agger w tym sezonie już nie zagra, a możliwe, że Steven Gerrard będzie miał problem z powrotem w bieżących rozgrywkach. To spory kłopot dla The Reds, ponieważ kadra nie jest szeroka.

Tottenham liderem w wyścigu po Lukaku?

Jak donosi Daily Mail, Tottenham Hotspur jest liderem w wyścigu po piłkarza Anderlechtu Bruksela Romelu Lukaku. Koguty prowadzą z ofertą w wysokości 17,5 miliona funtów.

Wszystko się może jednak zmienić, ponieważ wiele czołowych europejskich klubów jest zainteresowanych 17-letnim snajperem. Ostatnio Lukaku nie jest w formie. Od świąt Bożego Narodzenia jedynie trzy razy trafił do siatki rywali. Wcześniej regularnie zdobywał bramki.

Młody zawodnik Arsenalu domaga się gry w pierwszym składzie

19-letni Emmanuel Frimpong powiedział Arsene Wengerowi, że jest na tyle dobrym zawodnikiem, by dostawać szansę gry w pierwszym zespole Arsenalu Londyn. Piłkarz ten stracił niemal cały sezon z powodu groźniej kontuzji kolana, której doznał w sierpniu poprzedniego roku.

Do gry wrócił we wtorek, kiedy wystąpił w pojedynku rezerw Kanonierów. - Wiem na pewno, że jestem wystarczająco dobry dla pierwszego zespołu. Wystarczy, iż dostanę szansę, a pokażę, że stać mnie na grę na najwyższym poziomie - powiedział Frimpong.

Valencia chce zawodnika Evertonu

Mikael Arteta jest kuszony powrotem do ligi hiszpańskiej. Obecnie gra dla Evertonu, ale Valencia wabi go grą w europejskich pucharach oraz w rodzimych rozgrywkach.

29-latek znajduje się podobno na celowniku także Atletico Madryt. Na Goodison Park występuje od ponad sześciu lat.

Reprezentant Anglii wraca do składu Sunderlandu

Kieran Richardson wyleczył już kontuzję uda, której nabawił się w marcu. Powinien być już gotowy na pojedynek Premier League z West Bromwich Albion.

Możliwe, że również Fraizer Campbell będzie do dyspozycji Steve’a Bruce’a, ale to okaże się dopiero po piątkowym treningu.