Filip Burkhardt tuż po rozwiązaniu kontraktu mówił serwisowi SportoweFakty.pl: - Myślę o wyjeździe za granicę... Chcę pojechać na testy do kilku klubów i pokazać się. Czuję się dobrze fizycznie i psychicznie, dlatego uważam, że znajdę nowy klub. A jak wygląda teraz sprawa Filipa? - Nie chcę o tym mówić. Jeszcze za wcześnie - mówi tajemniczo Burkhardt.
Młodszy z braci Burkhardów być może trafi do Szwecji, gdzie gra jego brat - Marcin Burkhardt. Były zawodnik Legii Warszawa robi bardzo dobre wrażenie i właśnie tam może zakotwiczy Filip. Na razie nie chce zdradzać żadnych szczegółów, ale jego plusem na pewno będzie fakt, że ma kartę zawodniczą na ręku i potencjalny pracodawca nie musi płacić za niego sumy odstępnego.