Piątek w Premier League: Man Utd starał się pozyskać Raula, Mourinho będzie menedżerem Diabłów

Manchester United starał się pozyskać Raul Gonzaleza, byłego zawodnika Realu Madryt, a obecnie gwiazdy Schalke 04. Tymczasem Harry Redknapp jest przeświadczony, że kolejnym menedżerem Czerwonych Diabłów będzie Jose Mourinho. Natomiast Arsene Wenger, szkoleniowiec Arsenalu Londyn, wylądował w biurze nowego właściciela większości akcji Kanonierów Stana Kroenke. Z kolei Frank Lampard wezwał piłkarzy Chelsea Londyn do profesjonalizmu.

Man Utd starał się pozyskać Raula!

Manchester United starał się latem 2010 roku pozyskać Raula Gonzaleza. Ostatecznie Hiszpan przeszedł do Schalke 04. Takie rewelacyjne informacje podał Christoph Metzelder, kolega Raula z niemieckiej drużyny.

- Chcieli go ściągnąć do siebie. Powiedział mi o tym, ale nie wiem czy myślał o przejściu do Man Utd - przyznał Christoph Metzelder, obrońca Schalke.

Harry Redknapp: Mourinho będzie menedżerem Manchesteru United

Zdaniem Harry’ego Redknappa przesądzone już jest, że kolejnym menedżerem Manchesteru United będzie Jose Mourinho. Sam Portugalczyk przyznaje, że z chęcią wróciłby do Premier League.

- Jestem jedną z osób, która podziwia go i myślę, że będzie zarządzał w Manchesterze United, jeśli Sir Alex Ferguson odejdzie na emeryturę - powiedział menedżer Tottenhamu Hotspur. Redknapp musiał uznać wyższość Mourinho w Lidze Mistrzów, nie strzelając mu nawet bramki.

Wenger na dywaniku u nowego właściciela

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger wylądował w biurze nowego właściciela większości akcji Kanonierów Stana Kroenke. Zapewnił go, że Kanonierzy nadal liczą się w walce o mistrzostwo Anglii.

- Jestem odpowiedzialny za wyniki osiągane przez klub. Wiem, że oczekuje się od nas gry o najwyższe cele. Zapewniłem go, że zrobimy wszystko, by ten sezon zakończył się naprawdę udanie. Do końca pozostało jeszcze kilka kolejek ligowych i mamy o co walczyć - powiedział Wenger.

Lampard wzywa do profesjonalizmu

Chelsea Londyn przegrała w tym sezonie wszystko co mogła. Nie wygrała Ligi Mistrzów, Pucharu Anglii i Ligi oraz nie ma już realnych szans na mistrzostwo. Mimo to Frank Lampard wezwał swoich kolegów do jak najlepszej gry w końcówce sezonu.

- Musimy być w pełni profesjonalni i zakończyć sezon tak dobrze, jak tylko możemy. Jesteśmy to winni klubowi, fanom i samym sobie. Nie spoczniemy dopóki Premier League się nie zakończy i nie zajmiemy miejsca gwarantującego udział w Lidze Mistrzów - stwierdził Frank Lampard.

Snajper Arsenalu odejdzie z powodu nieregularnej gry?

Olympique Marsylia jest gotowa sięgnąć po Marouane Chamakha z Arsenalu Londyn - czytamy na Talk Sport. Marokańczyk na początku sezonu był podstawowym graczem Kanonierów, ale z czasem zaczął coraz dłużej przesiadywać na ławce rezerwowych.

Arsene Wenger stawia na Robina Van Persiego, który odwdzięcza się bramkami. W takiej sytuacji Chamakhowi trudno jest przebić się do podstawowego składu - tym bardziej, że Arsenal gra tylko jednym napastnikiem.

Dlatego Marsylia sonduje możliwość pozyskania 27-letniego Chamakha. Wcześniej piłkarz grał w innym zespole z Ligue 1 - Bordeaux.

Piłkarze stoją murem za Mancinim

Jak twierdzi Roberto Mancini, menedżer Manchesteru City, piłkarze The Citizens stoją murem za nim. Wcześniej mówiło się, że zawodnicy narzekają na Włocha, ale on jest zdania, że ma ich pełne poparcie.

- Myślę, że stoją za mną. Byliby głupi, gdyby tak nie było, ponieważ wg mnie mają wtedy większą szansę na grę - mówi szkoleniowiec Manchesteru City. Mancini ma wielką chrapkę na wywalczenie Pucharu Anglii, ale najpierw trzeba wyeliminować w półfinale rozgrywek Manchester United.

Ogromne osłabienie Man City

Carlos Tevez nie zagra w półfinałowym meczu Pucharu Anglii z Manchesterem United z powodu kontuzji uda. Argentyńczyk będzie pauzował miesiąc i jest to ogromna strata dla The Citizens.

- Po meczu z Man Utd będziemy mieli do rozegrania sześć spotkań i liczymy, że wróci na ostatnie dwa lub trzy z nich - poinformował Roberto Mancini.

Scholes gotowy zakończyć karierę

Jeden z najlepszych zawodników w historii Manchesteru United - Paul Scholes przyznał, że po sezonie może zakończyć piłkarską karierę. 36-latek nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji.

- Po zakończeniu sezonu zdecyduję. Naprawdę nie wiem jeszcze, co pocznę. Mam jeszcze kilka meczów na przemyślenie wszystkiego i wówczas podejmę decyzję - przyznał Scholes. Były reprezentant Anglii dostał do podpisania od Czerwonych Diabłów nowy, roczny kontrakt.

Koniec sezonu dla obrońcy Blackburn

Ryan Nelsen nie zagra już w tym sezonie. Obrońcę Blackburn Rovers wyeliminowała kontuzja kolana.

Nowozelandczyk musiał poddać się operacji i nie będzie w stanie pomóc klubowi z Ewood Park w utrzymaniu się w Premier League.

Komentarze (0)