Piłkarska wojna w Pruszkowie - zapowiedź meczu Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola

W piątek o godzinie 19.00 w Pruszkowie dojdzie do konfrontacji miejscowego Znicza ze Stalą Stalowa Wola. Gospodarze tego spotkania na razie w rundzie wiosennej zupełnie zawodzą. O przełamanie będzie ciężko, gdyż Stalówka to drużyna walcząca o awans i nie zamierza tracić punktów w tym meczu.

Zielono-czarni podbudowani ostatnim ligowym zwycięstwem nad Stalą Rzeszów do Pruszkowa udali się w bojowych nastrojach, tym bardziej że klub pozyskał kolejnego sponsora, który przy awansie zagwarantować może spory zastrzyk gotówki. Stalowców czeka jednak teraz szereg spotkań z najlepszymi zespołami ligi. Ekipa z hutniczego miasta z tymi mocniejszymi radzi sobie jednak znacznie lepiej niż z tymi teoretycznie słabszymi. Wszyscy jednak zgodnie twierdzą, że taki podział jest zgubny. - Ta liga jest dziwna. Każdy może wygrać z każdym. W każde spotkanie trzeba włożyć maksimum wysiłku, gdyż w przeciwnym razie może się to skończyć stratą ważnych punktów - powiedział najlepszy strzelec Stali, Kamil Gęśla.

Trener Stali, Sławomir Adamus przed piątkowym meczem ma chyba tylko jeden problem - zestawienie środka pomocy. W meczu ze Zniczem w składzie Stali zabraknie pauzujących za kartki Rafała Turczyna i Michała Skórskiego. W Pruszkowie nie zagrają również kontuzjowani Daniel Radawiec i Maciej Witek. Do dyspozycji szkoleniowca zielono-czarnych będzie jednak już Bartosz Rosłoń, który odbył karę za nadmiar żółtych kartek.

Dla Znicza wiosna nie jest najlepsza. Zespół z Pruszkowa w siedmiu meczach zdobył zaledwie cztery oczka, wszystkie ze spotkań remisowych. Fatalny początek i porażki z Wigrami i Okocimskim spowodowały, że atmosfera w zespole się nieco zepsuła. W kolejnych meczach Znicz co najwyżej remisował i konieczna była zmiana trenera. Stery w Zniczu objął Piotr Świerczewski, który będzie prowadził drużynę wspólnie z Maciejem Śliwowskim.

Znicz, aby marzyć jeszcze o włączeniu się do walki o awans musi zacząć wygrywać. Kadrowo zespół prezentuje się bardzo dobrze. Niemniej jednak koniecznym warunkiem są zwycięstwa, szczególnie na obcych boiskach, gdyż w Pruszkowie drużyna osiąga dobre rezultaty. W piątek nadarza się więc okazja przełamania niemocy, ale także podtrzymania passy dobrych wyników u siebie. Łatwo jednak o końcowy sukces im nie będzie.

Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola / pt 23.04.2011 godz. 19.00

Przewidywane składy:

Znicz: Małecki - Tomczyk, Jędrzejczyk, Makowski, Januszewski, Kopciński, Król, Osoliński, Rybaczuk, Tatara, Witkowski.

Stal: Socha - Demusiak, Kusiak, Wieprzęć, Byrski, Piątkowski, Horajecki, Rosłoń, Getinger, Białek, Gęśla.

Sędzia: Łukasz Szczech (Białystok).

Źródło artykułu: