To Frey był jesienią pierwszym golkiperem Violi, ale kiedy doznał kontuzji kolana, między słupki bramki toskańskiej drużyny wskoczył Boruc i nie oddał Francuzowi miejsca w składzie nawet po tym, jak ten wrócił do pełnej sprawności.
- Boruc rozgrywa świetny sezon. Gra bezbłędnie, może z wyjątkiem Rzymu, kiedy popełnił błąd przy zagraniu nogą. Jestem zbudowany jego dobrą postawą. Nie można żałować, że nie grał Frey - komentował na antenie Radia Blu Pagliuca.
Bilans byłego bramkarza Celtiku Glasgow w tym sezonie to 26 występów w oficjalnych spotkaniach (25 w Serie A i jeden w Coppa Italia) i 25 puszczonych bramek. W 10 meczach zachowywał czyste konto.