Sandecja, która była faworytem tego spotkania nie zawiodła i pokonała gości z Wodzisławia 2:1. Podopieczni Mariusza Kurasa przeważali przez większą cześć spotkania i kontrolowali jego przebieg.
Po początkowych mało groźnych atakach Sandecji do głosu doszła Odra. Losy spotkania mogłyby potoczyć się zupełnie inaczej gdyby w 14. minucie Samualson Odunka zachował zimną krew i pokonał Marka Kozioła w sytuacji sam na sam. Niewykorzystana dogodna sytuacja zemściła się na gościach już w 22. minucie, kiedy to Vladimir Kukol popisał się świetnym strzałem w długi róg bramki, nie dając najmniejszych szans na skuteczną interwencję Maciejowi Nalepie. Sandecja po zdobytej bramce coraz odważniej nacierała na bramkę Odry, jednak w pierwszej połowie kibice nie ujrzeli już więcej goli.
Na drugą połowę gracze "Dumy Sądecczyzny" wyszli równie zmotywowani jak na pierwszą część spotkania. Ciągłe ataki, przeplatane mniej lub bardziej groźnymi kontrami gości z Wodzisławia dały efekt w 72. minucie. Wtedy to po znakomitej asyście Kukola pięknym wolejem popisał się Marcin Chmiest, były zawodnik Odry, nie dając najmniejszych szans golkiperowi gości. Honorowe trafienie podopieczni Jarosława Skrobacza zaliczyli w 87. minucie, kiedy to do bezpańskiej piłki dopadł Marcin Figiel i umieścił ją w siatce bezradnego w tej sytuacji Kozioła.
Warto wspomnieć, że w 16. minucie część kibiców w ramach protestu wobec obecnych działań rządu opuściła na kilka minut trybuny.
Sandecja Nowy Sącz - Odra Wodzisław Śląski 2:1 (1:0)
1:0 Kukol 22'
2:0 Chmiest 72'
2:1 Figiel 87'
Składy:
Sandecja: Kozioł - Frohlich, Midzierski, Zbozień, Boro (84' Szeliga), Gawęcki, Berliński (61' Janic), Kukol, Staniszewski (74' Curgali), Eismann, Chmiest.
Odra: Nalepa - Odunka, Figiel, Nganbe (65' Bartosiewicz), Skrobacz, Jary (85' Kuczok), Polak (25' Sobik), Brzozowski, Cybulski, Tanżyna, Caha.
Żółte kartki: Zbozień, Midzierski i Berliński (Sandecja) oraz Cybulski (Odra).
Sędzia: Rafał Greń (Rzeszów).
Widzów: 2500.