Zwycięstwo zapewnia utrzymanie - zapowiedź meczu Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin

Bartosz Koczorowicz 15 Maja 2011, 09:00

Trener gospodarzy, Czesław Michniewicz, ma przed najbliższym meczem poważny problem z zestawieniem linii obrony. Do kontuzjowanych Bena Radhii oraz Wojciecha Szymanka dołączył podstawowy w tej rundzie defensor - Sebastian Madera. Wprawdzie treningi z drużyną wznowił Ugochukwu Ukah, ale jego występ jest również mało prawdopodobny. W składzie na przedmeczowe zgrupowanie pojawili się zawodnicy z Młodej Ekstraklasy, wśród których jest 21-letni Sebastian Zalepa - nominalny środkowy obrońca. Być może kolejny z młodych piłkarzy Widzewa zadebiutuje w seniorskich rozgrywkach.

W spotkaniu na al. Piłsudskiego nie wystąpi trzech zawodników Zagłębia, którzy grali w poprzedniej kolejce - Łukasz Hanzel, Kamil Wilczek oraz Csaba Horvath. Wszyscy pauzują za żółte kartki. Pozostali podopieczni trenera Jana Urbana są w pełni gotowi do gry. W składzie Zagłębia prawdopodobnie pojawi się m.in. Szymon Pawłowski, który był zachwalany przez trenera Michniewicza na piątkowej konferencji przedmeczowej. - Spodziewam się dobrego meczu na satysfakcjonującym poziomie z dużą liczbą indywidualnych akcji. Miło będzie patrzeć na to jak Pawłowski prowadzi piłkę przy nodze - stwierdził szkoleniowiec Widzewa.

Oba zespoły nie wygrały w poprzedniej kolejce swoich spotkań. Łodzianie wypuścili z rąk szansę odniesienia drugiego zwycięstwa z rzędu i ostatecznie zremisowali 1:1 z GKS Bełchatów. - Każdy zespół, który wraca do ekstraklasy po przerwie, niestety musi zgubić parę punktów aby nabrać doświadczenia. Brakuje nam trochę boiskowego cwaniactwa, które jest elementem taktyki wybijającej z uderzenia rywala - skomentował przebieg tamtego meczu trener Michniewicz. Zagłębie, podobnie jak Widzew, również podejmowało na swoim stadionie lokalnego rywala, jakim jest Śląsk Wrocław. Lubinianie przegrali to spotkanie 0:1 po błędzie bramkarza, Bojana Isailovicia.

W dotychczasowej historii spotkań obu zespołów w rozgrywkach ekstraklasy jest remis. Zarówno Widzew, jak i Zagłębie, wygrały po 14 spotkań, a w 11 pozostałych konfrontacjach rozstrzygnięcie nie padło. Ostatni mecz w rundzie jesiennej, który miał miejsce w Lubinie, zakończył się wynikiem 1:0 dla Miedziowych. Jedynego gola w tym spotkaniu zdobył Dawid Plizga strzałem z rzutu wolnego. - Żałuję porażki w Lubinie. Miałem okazję do zdobycia bramki, ale jej nie strzeliłem. Musimy wygrać w Łodzi, to nie ulega wątpliwości - powiedział były zawodnik KGHM Zagłębie i obecny piłkarz Widzewa, Krzysztof Ostrowski.

Zwycięstwo w tym meczu zapewni jednej z drużyn definitywne utrzymanie w ekstraklasie. Stało się tak za sprawą porażki Polonii Bytom z Górnikiem Zabrze. Podopieczni trenera Roberta Góralczyka stracili gola decydującego o przegranej w ostatniej akcji meczu. Należy się więc spodziewać interesującego spotkania, które może obfitować w wiele sytuacji podbramkowych. Meczu nie będą mieli jednak okazji obejrzeć kibice. To efekt zamknięcia stadionu przez Wojewodę Łódzkiego.

Widzew Łódź - KGHM Zagłębie Lubin / nd. 15.05.2011 godz. 17:15

Przewidywane składy

Widzew Łódź: Kaniecki - Budka, Zalepa, Bieniuk, Dudu, Oziębała, Panka, Broź, Ostrowski, Grzelczak, Šernas.

Zagłębie Lubin: Isailović - Rymaniak, Kapias, Reina, Kocot, Dąbrowski, Osmanagić, Plizga, Abwo, Pawłowski, Traore.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).