W tym artykule dowiesz się o:
"Wasyl" jest graczem Fiołków od stycznia 2007 roku. W sierpniu 2009 roku w spotkaniu ze Standardem Liege doznał skomplikowanego złamania nogi i dojście do zdrowia zajęło mi 14 miesięcy. Kiedy w grudniu minionego roku wrócił do pełnej sprawności, z miejsca wskoczył do podstawowego składu drużyny Ariela Jacobsa. W styczniu przedłużył do czerwca 2013 roku kontrakt z belgijskim klubem, ale pod koniec sezonu zaczął tracić miejsce w wyjściowej "11".
Pion sportowy Anderlechtu, który nie obronił mistrzostwa Belgii i w sezonie 2010/2011 uplasował się na 3. pozycji, rozgląda się za nowym prawym obrońcą. Słabszą pozycję Wasilewskiego w klubie chce wykorzystać Wisła. Według "Het Laatste Nieuws" w minionym tygodniu do Belgii udał się dyrektor sportowy Białej Gwiazdy, Stan Valckx.
W rundzie wiosennej w drużynie świeżo upieczonych mistrzów Polski regularnie występowało jedynie dwóch Polaków: Patryk Małecki i Radosław Sobolewski. Pion sportowy Wisły chce to zmienić i wprowadzić balans między graczami zagranicznym, a rodzimymi. Stąd też zainteresowanie Wisły Rogerem Guerreiro czy Jakubem Wawrzyniakiem.
Wasilewski z powodzeniem może występować zarówno na prawej obronie, jak i na pozycji stopera, czyli na pozycjach, których obsady Wisła nie jest pewna. Jedynym prawym obrońcą z prawdziwego zdarzenia w ekipie Roberta Maaskanta jest wypożyczony z MFK Petrżałka Erik Cikos. Z kolei na środku defensywy Maaskant ma do dyspozycji Kew Jaliensa, Mateusza Kowalskiego, Gordana Bunozę (nie wiadomo, kiedy wznowi treningi po złamaniu kostki) oraz Osmana Chaveza, którego Wisła chce wykupić z CD Platense Puerto Cortes, ale pierwsza tura rozmów między klubami zakończyła się fiaskiem. Kością niezgody jest wysokość odstępnego za reprezentant Hondurasu.
Krakowianie nie podjęli jeszcze decyzji w sprawie Michaiła Siwakowa, który również jest wypożyczony do Wisły z Cagliar Calcio. Sam Białorusin pobyt w Polsce chciał potraktować tylko chwilowo w ramach przygotowania się poprzez regularną grę do młodzieżowych mistrzostw Europy.
W przyszłym sezonie przy Reymonta 22 raczej zabraknie Nourdina Boukhariego, który będzie musiał wrócił do spadkowicza z tureckiej Super Lig, Kasimpasy Stambuł. Wiślacy nie przedłużą również wygasającej z końcem czerwca umowy z Sergem Branco.
Niezależnie od dobrej skuteczności Cwetana Genkowa Wisła poszukuje również środkowego napastnika. Jednym z kandydatów jest Daniel Sikorski z Górnika Zabrze, który pozostawił po sobie dobre wrażenie w czasie wiosennego występu w Krakowie.
W przeciwieństwie do minionego roku, kiedy Biała Gwiazda kontraktowała zawodników od pierwszego do ostatniego dnia okna transferowego, przed bojem o Ligę Mistrzów trener Maaskant chce mieć zamkniętą kadrę już na pierwszym etapie przygotowań, czyli ok. 10 czerwca.