Obecny szkoleniowiec Olimpii pracuje w Grudziądzu od trzech lat. Ze swoim zespołem wywalczył awans do II ligi w sezonie 2008/2009, a dwa lata później na zaplecze ekstraklasy. W czwartek parafował z klubem nowy kontrakt. - Każdy awans cieszy. To jest spełnienie zawodowe. Z Olimpią osiągnęliśmy historyczny awans. To nie jest tylko mój sukces, ale całego sztabu trenerskiego, prezesa, władz miasta, a przede wszystkim piłkarzy, bo to oni byli najważniejsi. Dziękuję też kibicom, którzy byli z nami przez ten cały czas. Dlaczego historyczny? Przecież w Grudziądzu wcześniej nie było tradycji piłkarskich - tłumaczy swoją decyzję na oficjalnej stronie klubu.
Barwy beniaminka I ligi będzie reprezentować również lider drużyny Przemysław Sulej. Napastnik zdobył dla Olimpii 15 bramek. Jak zapewnia prezes Jacek Bojarowski, to dopiero początek budowania nowego zespołu na przyszły sezon.
Nic nie wyszło z zimowych transferów Chojniczanki. Beniaminek miał wiosną włączyć się do walki o awans, ale wzmocnienia głównie z wyższych klas rozgrywkowych okazały się niewypałem. Jak poinformowało w czwartek Radio Zachód pomorskie miasteczko chce opuścić Artur Andruszczak. Zawodnik zamierza kontynuować karierę w odradzającym się Stilonie Gorzów oraz prowadzić szkółkę piłkarską.
Sporo zmian szykuje się w Toruniu. Jak donosi Gazeta Pomorska, władze Elany planują mocne roszady w kadrze drużyny. Być może doczekamy się nowego trenera. Na pewno nie będzie to Waldemar Tęsiorowski. To pokłosie możliwej dymisji trenera Dariusza Durdy. - Ma ważną do końca grudnia br. umowę, ale zawarliśmy dżentelmeńskie porozumienie, na mocy którego kontrakt może zostać rozwiązany. Mogę zapewnić, że obecnie nie poszukujemy szkoleniowca. Zgłaszają się do nas, owszem, różni trenerzy, bardziej lub mniej doświadczeni. Na pewno kandydatem nie jest Waldemar Tęsiorowski - twierdzi prezes Elany Artur Żbikowski. Na liście życzeń są Rafał Duchnowski z Lechii Zielona Góra oraz Piotr Burski z Czarnych Żagań.
Spore problemy z przystąpieniem do kolejnego sezonu mogą mieć w Żaganiu. Po meczu w Bydgoszczy drużynę opuści trener Zbigniew Smółka, a klub dalej nie ma licencji na grę w II lidze. - Mam kontrakt do 30 czerwca i tylko tyle mogę powiedzieć na temat mojej przyszłości w Czarnych. Do tej pory walczyłem w klubie o dobre warunki do pracy i życia dla piłkarzy. A teraz nawet już nie mam z kim walczyć - smuci się szkoleniowiec Czarnych.
We wtorek poinformowaliśmy o rozstaniu trenera Janusz Kudyby z Miedzią. Właściciel drużyny Andrzej Dadełło nie zamierza jednak oddawać do Zagłębia Lubin niskiego pomocnika (155 cm) Marcina Garucha. - To prawda, że Zagłębie Lubin zaprosiło na testy kapitana Miedzi Legnica Marcina Garucha. Jest normalne, że kluby interesują się wyróżniającymi się zawodnikami i zapraszają ich na testy, my też tak robimy. Jednak Marcin Garuch jest dla Miedzi bardzo ważnym piłkarzem i wiążemy z nim długoterminowe plany - oświadczył Dadełło.
na Instagramie 
na Facebooku 
