Wtorek w La Liga: Real rzuci rękawice Barcelonie, Messi powróci do Argentyny

Real Madryt nie rezygnuje z wyścigu po Cesca Fabregasa. Królewscy zamierzają sprzątnąć FC Barcelonie sprzed nosa hiszpańskiego pomocnika, oferując aż 50 mln euro. Nową propozycję mają przedstawić również Katalończycy. Z kolei Lionel Messi zapowiedział odejście z FC Barcelony, ale dopiero na zakończenie kariery, kiedy to powróci do ojczyzny. Ponadto Lassana Diarra jednak odejdzie z Realu Madryt, a klub w lipcu zasili Fabio Coentrao z Benfiki Lizbona.

Messi na lata w Barcelonie

Lionel Messi nie widzi się w innym europejskim klubie niż w FC Barcelonie. Argentyńczyk może jeszcze zmienić otoczenie, ale tylko w swojej ojczyźnie.

- Jeśli odejdę z Barcelony, powrócę do Argentyny i na pewno tylko na emeryturę. Jestem szczęśliwy tutaj - zapewnił najlepszy gracz 2010 roku.

Real uprzedzi Barcelonę?

Real Madryt próbuje pokrzyżować plany Barcelonie. Królewscy szykują aż 50 mln euro na zakup Cesca Fabregasa z Arsenalu Londyn. To kwota o 20 mln wyższa od pierwszej propozycji Katalończyków. Wcześniej Arsene Wenger zapowiedział, że liczy na propozycje rzędu 39 mln.

W tym samym dzienniku (kataloński Sport) poinformowano, że pomocnik jest bardzo blisko podpisania nowej umowy z mistrzami Hiszpanii. Fabregas wielokrotnie powtarzał, że jest skory powrócić do Katalonii. Ponadto w tym tygodniu klub ma przedstawić drugą ofertę - 35 mln plus 4 mln za ewentualne osiągnięcia piłkarza.

Jedna oferta za Aguero

W siedzibie Atletico Madryt pojawił się agent Sergio Aguero, który negocjował obniżenie transferowej kwoty za swojego reprezentanta. Obecnie Los Colchoneros liczą na propozycje równe z klauzulą wykupu, czyli 45 mln euro.

Według włoskiej prasy do tej pory jedynie Juventus Turyn przedstawił swoją ofertę w wysokości 35 mln. Włodarze Starej Damy zaprezentowali również warunki kontraktu dla argentyńskiego snajpera - pięć lat i 7,5 mln za sezon gry.

Wśród zainteresowanych ekip wymienia się również Chelsea i Real Madryt.

Kluczowy tydzień dla Lassa

Godziny Lassany Diarry w Realu są policzone. Pojawiły się pogłoski o pozostaniu Francuza, jednak zbyt liczna kadra wymusza na Królewskich sprzedaż niektórych graczy. Pomocnik od dawna deklarował chęć powrotu do Premiership, jednak największe starania po niego czynią szefowie Juventusu Turyn.

Wicemistrzowie Hiszpanii chcą zarobić na tym transferze aż 25 mln euro, lecz Włosi powinni przedstawić ofertę w wysokości 15 mln. Lass, ze względu na język i styl gry, wolałby jednak trafić do Anglii i wciąż liczy na propozycję ze strony Manchesteru United.

Coentrao pewny swojej przyszłości

Na pierwszym treningu Benfiki Lizbona pojawił się Fabio Coentrao, który przywitał się z kolegami po wakacjach, ale jednocześnie pożegnał przed transferem do Realu Madryt.

Blancos wstrzymują się z kupnem aż do 1 lipca, kiedy to zapłatę pokryje budżet na przyszły sezon. Portugalczyk jest jednak pewny, że poleci z Realem na zgrupowanie do Los Angeles, które rozpocznie się za niecałe dwa tygodnie.

Guti: - Messi lepszy od Ronaldo

Jeden z najbardziej zasłużonych piłkarzy Realu Madryt w ostatnich latach, Guti, ceni bardziej umiejętności Lionela Messiego aniżeli Cristiano Ronaldo.

- To świetny gracz, kluczowy w wielu grach. W ważnych meczach nie pokazuje jednak swojej renomy, tak jak robi to Messi. Crack musi objawiać się w spotkaniach na najwyższym szczeblu - przyznał były pomocnik stołecznej drużyny.

De Gea potwierdza negocjacje z Manchesterem

W poniedziałek przed szpitalem w Manchesterze został sfotografowany David de Gea. Golkiper Atletico Madryt wydaje się być już o krok od przenosin do nowego klubu.

- Zaproszony przez Manchester United, aby poznać klub, miasto i ofertę - napisał na swoim Twitterze reprezentant Hiszpanii U-21.

Matilla podpisze kontrakt z Betisem

Do Sewilli przybył już Javier Matilla, który przejdzie testy medyczne i złoży parafkę na umowie z beniaminkiem Primera Division. Pomocnik trafił do Los Verdiblancos z Villarreal za ponad milion euro. Nowy nabytek podpisze 3-letnią umowę.

Oba kluby dokonały jeszcze jednej transakcji. Na zasadzie wypożyczenia, za darmo, do Betisu trafił Jefferson Montero, który po sezonie powróci na El Madrigal.

Komentarze (0)