Piątek w La Liga: Capdevila chce grać w Dumie Katalonii, Messi: Nie można porównywać Barcy i Argentyny

Konrad Kostorz 15 Lipca 2011, 18:41

Capdevila chce do Barcelony

Odejście Joana Capdevili z Villarreal jest przesądzone na skutek decyzji trenera Juana Carlosa Garrido. Wielokrotny reprezentant Hiszpanii nie może narzekać - jak donosi Mundo Deportivo - na brak ofert. Dotąd po 33-latka zgłosiły się Aston Villa, Newcastle, Besiktas, Sporting Gijon oraz FSV Mainz. Jednak pochodzący z Katalonii zawodnik chciałby spróbować swoich sił w Blaugranie, w której nigdy nie występował.

Aby do transferu doszło, konieczne jest odejście z Camp Nou Maxwella, na które wcale się nie zanosi. Jednakże Capdevila ma sporo atutów, które mogłyby przekonać FCB: dysponuje ogromnym doświadczeniem, ma dobre relacje z czołowymi piłkarzami Barcy, z którymi występuje w kadrze, i, co najistotniejsze, jest do wzięcia za darmo.

Messi: Nie można porównywać Barcelony z Argentyną

- Takie zestawienie to błąd - powiedział Leo Messi, który w klubie spisuje się o niebo lepiej niż w kadrze. - W Barcie pracujemy razem od bardzo dawna, podczas gdy w drużynie narodowej jedynie próbujemy się zgrywać - odpowiedział na krytykę, jaka spadła na niego po nieudanych występach przeciwko Boliwii i Kolumbii.

Messi podczas konferencji prasowej przed ćwierćfinałem Copa America zapewnił, że nigdy nie zrezygnuje z występów dla Albicelestes. - Mimo krytyki zawsze będę przyjeżdżał na kadrę i to, co pisze prasa, tego nie zmieni. Chcę wygrać ten turniej, ponieważ Argentyna tego potrzebuje - podsumował. 24-latek odniósł się również do pozyskanego przez Barcę Alexisa Sancheza. - To świetny zawodnik, byłoby wspaniale, gdyby nas wzmocnił. Mógłby wiele wnieść do drużyny - ocenił.

Getafe chciałoby Pedro Leona, ale...

Klub z przedmieść Madrytu ponownie widziałby w swoich szeregach Pedro Leona. Z kolei trener Królewskich, Jose Mourinho zdecydowanie nie wiąże już przyszłości z 24-letnim skrzydłowym, czemu dał wyraz nie zabierając go na tournee do USA.

Co stoi więc na przeszkodzie do transferu? Okazuje się, że Azulones nie dysponują wystarczającymi środkami, by spełnić wymagania finansowe Realu, który domaga się około 8 mln euro. Możliwe jest więc, że 6-krotny reprezentant Hiszpanii zostanie wypożyczony na Coliseum Alfonso Perez. Zarobki Pedro Leona oscylują w granicach 1.5 mln euro rocznie. Taką kwotę Getafe jest w stanie wypłacać.

Affelay zostaje w Barcelonie

Agent Ibrahima Affelaya stanowczo zaprzeczył doniesieniom, jakoby Hiszpan nosił się z zamiarem opuszczenia Camp Nou. - Nie było żadnych kontaktów z Juventusem czy Lazio. Ibrahim jest szczęśliwy w Hiszpanii i w kolejnym sezonie nadal będzie piłkarzem FC Barcelona. Mogę to zagwarantować na 100 procent - przyznał.

25-letni pomocnik ma w Katalonii ważny kontrakt do 2014 roku. Jest jednak mało realne, by otrzymywał od Pepa Guardioli taką liczbę minut, która by go satysfakcjonowała.

Rossi odejdzie z Villarreal, jeśli...

Superstrzelec Primera Division postawił wygórowane żądania działaczom Juventusu Turyn. Giuseppe Rossi chce zarabiać w stolicy Piemontu 5 mln euro. To uczyniłoby go drugim - po Gianluigi Buffonie - najlepiej opłacanym graczem Starej Damy.

Zdaniem mediów, oba kluby porozumiały się już co do kwoty odstępnego, która wynosi 30 mln euro. Jeśli jednak Juve nie dogadają się z 24-letnim Włochem, ten może kolejny sezon spędzić na El Madrigal.

Ekipę Żółtej Łodzi Podwodnej opuścił natomiast Jozy Altidore. W Villarreal rozegrał jedynie 9 meczów, a od 2009 roku był konsekwentnie wypożyczany. Teraz amerykański napastnik związał się kontraktem z AZ Alkmaar. Przed 3 laty 4. zespół La Liga zapłacił za 21-latka blisko 10 mln euro!

Aguero: Hiszpania albo Anglia, bo to najlepsze kraje

Gwiazdor reprezentacji Argentyny próbuje tłumaczyć, dlaczego koniecznie chce odejść z Los Rojiblancos. - Po prostu nie widzę siebie w Atletico i stąd takie oświadczenie. Real Madryt czy inny klub? Mogę rozmawiać z każdym. Nie zagrałbym tylko w Racing Avellaneda, ponieważ jestem z Indepediente. Do Atletico przybyłem 5 lat i dałem z siebie wszystko dla tej koszulki, ale nie widzę tutaj mojej przyszłości... - powiedział Sergio Aguero.

23-letni napastnik przyznał, że w grę wchodzą Primera Division i Premier League. - Szukam dla siebie jak najlepszego rozwiązania. Moi przedstawiciele pracują nad transferem. Póki co nie chcę o tym myśleć podczas Copa America. Jeśli jednak opowiedziałbym się za Atletico, skłamałbym - oznajmił.

Diego Forlan: To fatalnie, że Aguero odchodzi

Niepocieszony z powodu decyzji Argentyńczyka jest Diego Forlan. Drugi najważniejszy gracz Atletico żałuje, że nie będzie mógł już dłużej występować wraz z "Kunem". - Był naprawdę ważnym graczem. Znaliśmy się bardzo dobrze i tworzyliśmy zgrany duet na boisku. Nie zamierzam jednak oceniać jego decyzji i mówić, czy zrobił dobrze, czy źle - stwierdził Urugwajczyk.

- Jeśli jest szczęśliwy wskutek podjęcia takiej decyzji, musimy to zaakceptować i życzyć mu wszystkiego najlepszego - dodał Forlan.

Dos Santos o krok od Saragossy

Zespół Javiera Aguirre jest zdecydowany, by zapłacić milion euro Barcelonie za Jonathana dos Santosa. Katalończycy wstępnie wyrazili zgodę na transfer, ale chcą zastrzec sobie prawo odkupienia 21-letniego Meksykanina.

Dos Santos, który niedawno uczestniczył w aferze podczas Złotego Pucharu CONCACAF, również skłania się ku zmianie barw klubowych. Ma bowiem nadzieję, że na La Romareda otrzyma szansę występów w Primera Division. W Barcie nadal póki co występowałby tylko na zapleczu ekstraklasy.

Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)