Mecz Warta - Piast obejrzy 3 tys. kibiców

21 sierpnia Warta rozegra pierwszy w tym sezonie mecz u siebie - z Piastem Gliwice. Areną tego pojedynku będzie "ogródek", do którego zieloni powrócą po ponad roku przerwy. Obecnie trwają przygotowania organizacyjne do tego spotkania.

- Mamy nadzieję, że na trybunach zjawi się komplet publiczności. W tym przypadku jest to ok. 3 tys. osób. Jak już informowaliśmy, na ten mecz nie będą obowiązywać karnety. Każdy musi zakupić bilet. Ceny są takie same jak w przypadku spotkań rozgrywanych na Stadionie Miejskim. Wejściówka normalna kosztuje 15 zł, natomiast ulgowa 8 zł - oznajmił pełnomocnik zarządu klubu, Maciej Chłodnicki.

Dzieci do lat 3 oraz osoby powyżej 75. roku życia mają wstęp darmowy. Ci drudzy i tak jednak muszą zgłosić się po odbiór biletu. - Każda osoba, która pojawi się na stadionie ma przypisane miejsce. Z tego względu nikt nie może wejść na obiekt bez stosownej karty - dodał Chłodnicki.

Podczas meczu z Piastem Gliwice do "ogródka" będą prowadzić dwie bramy. Jedna przy Drodze Dębińskiej, a druga od strony lodowiska.

Dystrybucja biletów na ww. spotkanie będzie prowadzona wyłącznie w siedzibie klubu i ruszy 8 sierpnia. Przez pierwsze dwa dni możliwość zakupu wejściówki będą mieli jednak tylko posiadacze karnetów. Sprzedaż otwarta rozpocznie się 10 sierpnia.

Nabycie biletu na potyczkę z Piastem wiąże się z szeregiem dodatkowych atrakcji. - Do każdej karty wstępu dołączone będą kupony promocyjne. Tego rodzaju akcje miały miejsce już w rundzie wiosennej i zamierzamy je kontynuować. Tym razem mamy trzech partnerów, a kibice mogą liczyć na zniżki na pizzę oraz usługi fryzjerskie. Przewidziano też rabaty na wstęp na place zabaw Aktiv. Ta ostatnia promocja jest skierowana przede wszystkim do dzieci i wpisuje się w politykę prowadzoną przez klub - stwierdził pełnomocnik zarządu Warty.

Równolegle do dystrybucji biletów toczą się prace w "ogródku". Kameralny obiekt przy Drodze Dębińskiej nie gościł I ligi od ponad roku i trzeba go dostosować do wymogów licencyjnych. Władze zielonych muszą przygotować wyjścia ewakuacyjne, naprawić usterki w ogrodzeniu oraz zamontować brakujące krzesełka. Za jedną z bramek pojawi się ponadto dodatkowa trybuna.

Na mecz w Poznaniu nie będą mogli wejść kibice Piasta. Dotychczasowy sektor gości zostanie bowiem zlikwidowany i w tym miejscu pojawią się miejsca dla fanów Warty.

Źródło artykułu: