- Nigdy wcześniej nie było takiego zamieszania jak po spotkaniu ligowym przeciwko Parmie. Nawet zaczęto mówić, że Inter jest "nową mocą" w calcio. Z tego powodu nasza decyzja o ciszy medialnej była słuszna. Od kilku lat w tym kraju są tacy, którzy nie czekają na nic innego jak tylko sądzenie nas i pisanie o nas w negatywny sposób - powiedział Włoch.
Na Inter rozpoczęła się nagonka medialna po rzucie karnym w meczu przeciwko Parmie. Przez kilka dni tematem numer jeden w mediach była bramka Interu zdobyta po dyskusyjnej jedenastce. Trener Mancini i jego podopieczni postanowili nie wdawać się w polemiki i nie rozmawiali z prasą przez prawie dwa tygodnie.