Supersnajper Rudniev

Damian Gapiński 19 Września 2011, 08:58

Kiedy Artjoms Rudniew przychodził do Lecha Poznań, niewielu kibiców słyszało o jego wcześniejszych wyczynach. Rozpoznawalny stał się dopiero po tym, jak w meczu z Juventusem Turyn strzelił trzy bramki. - Ten młody Pan Nikt od wczoraj wart jest parę milionów euro więcej - pisała włoska "La Stampa". Wówczas zastanawiano się również, czy był to jednorazowy wyskok łotewskiego napastnika. Dzisiaj już wiadomo, że jest to piłkarz nieprzeciętny.

Od czasu meczu z Juventusem Turyn wartość Rudniewa znacznie wzrosła. Do Lecha trafił z węgierskiego Zalaegerszegi za 650 tysięcy euro. Podczas zeszłorocznych rozgrywek fazy grupowej Ligi Europejskiej szacowano, że jest wart 2-3 miliony euro. Właściciel Kolejorza zdradził, że latem angielski Fulham był gotowy zapłacić za supersnajpera Lecha 6 milionów euro! Lech chce go jednak sprzedać dopiero po dwóch sezonach gry przy Bułgarskiej. Może liczyć, że zarobi na nim podobnie jak na Robercie Lewandowskim, który odszedł do Borussi Dortmund za 5 milionów euro.

Źródło: Przegląd Sportowy