- Niektóre media podały, że negocjujemy z Lechem podwyżkę dla Artioma, ale to nieprawda. Piotr Rutkowski, syn właściciela, powiedział mi, że Lech na pewno będzie chciał sprzedać mojego klienta latem przyszłego roku. Przy okazji Lech wysłał sygnał, że w takiej sytuacji z ich perspektywy nie ma sensu dawać mu podwyżki - mówi w rozmowie z Super Expressem Matias Forkos, menedżer zawodnika.
W tej chwili Lech wycenia Rudniewa na 6 mln euro, ale kwota ta może wzrosnąć, jak piłkarz będzie dalej prezentował tak wysoką formę. W zakończonym niedawno okienku transferowym Łotyszem zainteresowana była hiszpańska Mallorca, niewykluczone również, że piłkarza Lecha będą chciały również włoskie zespoły.
Źródło: Super Express.