Działacze Śląska Wrocław chcieliby, aby przekazanie pieniędzy na transfery nastąpiło w formie podwyższenia kapitału akcyjnego. Dofinansowanie jest konieczne, bo Śląsk nie zarabia jeszcze tak dużych pieniędzy, aby samodzielnie finansować transfery.
W pierwszej kolejności wrocławski klub czekają rozmowy z 9 zawodnikami, którym w czerwcu 2012 kończą się umowy. Oprócz piłkarzy, którzy występowali sporadycznie, są w tej grupie tacy, którzy decydowali o obliczu zespołu. Śląsk zapewne będzie chciał zatrzymać Piotra Celebana czy Łukasza Madeja. Ważną kwestią jest pozostawienie lub nie w zespole wypożyczonego z Cracovii Marka Wasiluka.
Póki co, niewiele mówi się o potencjalnych wzmocnieniach Śląska. Prezes klubu Piotr Waśniewski przyznaje, że rozmowy na ten temat były prowadzone, ale póki co, za wcześnie na konkrety. Śląsk w pierwszej kolejności chce się skupić na zakończeniu rundy jesiennej z jak największym dorobkiem punktowym.
Źródło: Przegląd Sportowy