Prandelli przygląda się Di Natale
Antonio Di Natale wciąż trafia i trafia, a w kadrze jak nie grał tak nie gra. Być może wkrótce się to jednak zmieni. - Oglądałem mecz Udinese - Roma i koncentrowałem się na postawie Di Natale - przyznał selekcjoner Azzurrich Cesare Prandelli.
Co na to bramkostrzelny 34-latek? - Prandelli wie, że jestem tutaj i daję z siebie wszystko co najlepsze dla Udine. Jeżeli nadejdzie powołanie, będę bardzo szczęśliwy - przyznał.
Nesta i Lucio wyłączeni na dłużej
Aż przez miesiąc Rossoneri będą musieli radzić sobie bez Alessandro Nesty. 35-latek kontuzji mięśnia uda doznał w pojedynku Ligi Mistrzów z Barceloną. Zastąpi go najprawdopodobniej 30-letni Daniele Bonera.
Z kolei szkoleniowiec Interu w najbliższym czasie nie skorzysta z usług Lucio. Prognozy mówią o tym, że weteran z Brazylii będzie wyłączony z gry przez co najmniej 3 tygodnie, a to oznacza, że nie wystąpi w ważnych pojedynkach przeciwko Sienie, Udinese, Fiorentinie i Genoi. Podczas jego nieobecności na środku obrony występować będą Andrea Ranocchia oraz Walter Samuel.
Dyrektor Romy w obronie Luisa Enrique
Pierwsze tygodnie Luisa Enrique na stanowisku szkoleniowca Giallorossich nie należą do najbardziej udanych, pomimo istotnych wzmocnień zespołu dokonanych w lecie. W piątek rzymianie przegrali 0:2 w Udine. - Jestem zawiedziony, oczekiwaliśmy więcej po tym meczu. Mamy młody skład i czasem ustawiamy się niewłaściwie - ocenił Walter Sabatini.
- W styczniu bardzo możliwe, że będziemy na rynku transferowym, by dokonać krótkoterminowych wzmocnień. Pozycja Luisa Enrique absolutnie nie jest zagrożona. Ma nasze pełne zaufanie - dodał dyrektor Romy.
Inter wydrze Sportingowi Salamona?
Kilkanaście dni temu włoskie media poinformowały, że Sporting Lizbona jest o krok od pozyskania Bartosza Salamona. Pomiędzy Brescią o czołowym klubem ligi portugalskim toczyły się bardzo zaawansowane rozmowy. Jednak do rozgrywki o 20-letniego Polaka włączył się Inter.
Nerazzurri są skłonni zapłacić za Salamona oraz utalentowanego bramkarza Nicolę Lealiego nawet 10 mln euro. Tymczasem Sporting proponował za dwójkę z Brescii 7-8 mln. Czynnik finansowy może mieć tutaj decydujące znaczenie, biorąc pod uwagę kłopoty finansowe klubu z Lombardii.
Ranieri: Najwyższa pora, by rozpocząć pościg
Wszystko wskazuje na to, że Inter przezwycięża powoli kryzys. Pod wodzą Claudio Ranieriego zespół gra przede wszystkim pewniej w defensywie. Mimo zwycięstwa przed tygodniem z Cagliari strata do czołówki jest znaczna.
- Faktem jest, że czas nam ucieka. Nadeszła najwyższa pora, by rozpocząć pościg za czołówką. Zespół powoli odzyskuje swój odpowiedni rytm i wraca na właściwe tory z odpowiednim podejściem do gry. Muszę jednak ostrzec drużynę przed lekceważeniem Sieny - stwierdził włoski trener.
Krasić: Nikt nie powiedział mi, że jestem na liście transferowej
- W poprzednim sezonie byłem prawie nie do zastąpienia, a teraz nie gram prawie wcale - narzeka Milos Krasić, który jest krytykowany za słabą formę, a nawet za brak umiejętności. - Klub poinformował mnie, że nie jestem na sprzedaż. To dla mnie niedobra wiadomość, chociaż jestem tutaj i nie myślę obecnie o odejściu. Cieszę się, że drużynie dobrze się wiedzie - przyznał długowłosy Serb.
- Zobaczymy, jak to wszystko będzie wyglądało w styczniu albo w czerwcu. Jednak powtarzam, że póki co nikt nie powiedział mi, że jestem na liście transferowej. Może być po prostu tak, że w danej chwili trener woli bardziej jednego piłkarza od drugiego - zastanawia się Krasić.
Fiorentina ma kłopot z kontuzjami
Nie ma łatwego początku we Florencji trener Delio Rossi. Cały czas niezdolni do gry są Mattia Cassani oraz Per Kroldrup. Ponadto uraz na dwa najbliższe tygodnie wykluczył z gry Houssine'a Kharję, a w niedzielnym pojedynku z Palermo nie wystąpi także Stevan Jovetić.
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)