Najlepsze drużyny ekstraklasy - ranking

Bartosz Zimkowski 06 Grudnia 2011, 06:16

Oceny drużyn w 16. kolejce T-Mobile Ekstraklasy (skala szkolna 1-6):

PGE GKS Bełchatów - Ruch Chorzów 1:1 (1:0)

Ocena drużyny GKS-u Bełchatów - 3,0. Bełchatowianie do przerwy powinni prowadzić co najmniej dwoma bramkami, ale rzutu karnego nie wykorzystał Dawid Nowak. Po przerwie w pierwszych minutach spotkania to chorzowianie dominowali na boisku, ale to znowu GKS miał dwie dobre szanse do podwyższenia prowadzenia, których podobnie jak rzutu karnego, nie wykorzystał.

Ocena drużyny Ruchu Chorzów - 3,0. Biorąc po uwagę fakt, że Niebiescy kończyli mecz w dziesiątkę, przegrywali 1:0 i gospodarze mieli rzut karny, na pewno jeden punkt to sukces zespołu Waldemara Fornalika. Podobnie jak GKS, piłkarze z Górnego Śląska mieli swoje okazje do zdobycia zwycięskiego gola, których nie wykorzystali.

Lechia Gdańsk - Polonia Warszawa 1:3 (1:3)

Ocena drużyny Lechii Gdańsk - 2,0. Gdańszczanie dali się zdominować Polonii Warszawa w przedostatnim swoim meczu w roku. Lechia dobrze grała tylko od momentu, w którym przegrywała 0:2, do trzeciej bramki Polonii. Warszawianie nie mieli problemów z rozgrywaniem akcji i zasłużenie wygrali.

Ocena drużyny Polonii Warszawa - 4,5. Polonia praktycznie ani przez moment nie była zagrożona. Warszawianie szybko zdobyli dwie bramki i kontrolowali mecz. Ich trafienia nie były z pewnością dziełem przypadku, gdyż każdy gol był z akcji. Trzy bramki strzelone Wojciechowi Pawłowskiemu były najmniejszym wymiarem kary.

Korona Kielce - Cracovia Kraków 0:0

Ocena drużyny Korony Kielce - 1,5. Gospodarze zawiedli i w ostatnim tegorocznym spotkaniu w Kielcach niezbyt przyjemnie pożegnali swoją publiczność. Przez część meczu mieli problemy z rzeczami, których uczy się na poziomie trampkarzy.

Ocena drużyny Cracovii - 1,5. Podobnie jak gospodarze, grali bez żadnego wyrazu. Od otrzymania jedynki krakowian ratuje zachowanie czystego konta.

Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko-Biała 0:2 (0:1)

Ocena drużyny Jagiellonii Białystok - 1,0. Piłkarze białostockiego klubu powinni się zastanowić czy chcą bronić żółto-czerwonych barw.

Ocena drużyny Podbeskidzia Bielsko-Biała - 4,0. Zespół z Bielska-Białej był co najmniej o klasę lepszy od Jagiellonii i zasłużenie wygrał 2:0 w Białymstoku. Zwycięstwo Górali nie było ani przez moment zagrożone.

Lech Poznań - ŁKS Łódź 4:0 (4:0)

Ocena drużyny Lecha Poznań - 4,0. Poznaniacy szybko otworzyli wynik, a później było już lekko, łatwo i przyjemnie. Ocena nie jest wyższa ze względu na minimalizm w drugiej połowie oraz słabość rywala.

Ocena drużyny ŁKS-u Łódź - 1,0. Łodzianie popełniali katastrofalne błędy, źle się ustawiali i znacznie ułatwili rywalom zadanie. Stracić cztery bramki z zespołem, który w poprzednich pięciu meczach nie trafił do siatki ani razu, to dość kompromitująca statystyka. Łodzianie mogli przegrać wyżej, ale w drugiej połowie Lech nie był chętny do podwyższania wyniku za wszelką cenę.

Górnik Zabrze - Śląsk Wrocław 0:2 (0:1)

Ocena drużyny Górnika Zabrze - 3,0. W meczu ze Śląskiem zabrzanie nie zaprezentowali się najgorzej. Długimi fragmentami byli zespołem od wrocławian lepszym, dyktując warunki gry i... nielitościwie partacząc wyborne sytuacje strzeleckie. Te zemściły się na Górniku i zepsuły obraz całkiem niezłego występu śląskiej drużyny przeciwko liderowi T-Mobile Ekstraklasy.

Ocena drużyny Śląska Wrocław - 3,5. Gdyby mecz zakończył się remisem pewnie ta ocena wpadłaby na konto lepszego w tym meczu wizualnie Górnika, ale to Śląsk był jedynym zespołem, który strzelał bramki. Zespół z Dolnego Śląska umiejętnie wykorzystał błędy gospodarzy i wywiózł z Zabrza komplet punktów. Można gdybać, co by było gdyby, ale zwycięzców się nie sądzi.

Wisła Kraków - Widzew Łódź 1:0 (1:0)

Ocena drużyny Wisły Kraków - 3,5. Mistrzowie Polski nie zachwycili formą, ale w porównaniu z poprzednimi tygodniami, teraz po przeciętnym występie dopisali do konta komplet punktów. Podopieczni Kazimierza Moskala mieli parę sytuacji do tego, by podwyższyć prowadzenie, ale wynikało to głównie z nieporadności Widzewa.

Ocena drużyny Widzewa Łódź - 2,5. Łodzianie praktycznie nie stworzyli realnego zagrożenia pod bramką mistrzów Polski, a sami nie raz, nie dwa prowokowali je we własnym polu karnym. Były momenty, w których wygrywali z Wisłą walkę w środku pola, ale brakowało im argumentów w pierwszej linii.

KGHM Zagłębie Lubin - Legia Warszawa 0:4 (0:2)

Ocena drużyny Zagłębia Lubin - 1,0. Dramat, dramat, dramat. Zagłębie zaprezentowało się jak jakiś amatorski zespół, który po raz pierwszy spotkał się na boiskul

Ocena drużyny Legii Warszawa - 5,0. Legia przyjechała jak po swoje i bez problemu zdobyła komplet punktów. Wojskowi grali z pomysłem, szybko wymieniając podania i gdyby tak naprawdę zależało im na zdobyciu większej ilości goli, to Bojan Isailović nie wyjmowałby czterokrotnie piłki z własnej siatki, a dużo więcej.