Niedziela w Premier League: Neymar uratuje Chelsea? Liverpool może pozyskać niechcianego Ozila

Jak na dłoni widać, że Chelsea Londyn brakuje typowego snajpera. Media donoszą, że zimą na Stamford Bridge trafi Neymar. Natomiast Mesut Ozil może przywędrować do Liverpoolu, który zainteresował się reprezentantem Niemiec. Tymczasem kolejną wpadkę zaliczyła Chelsea Londyn, która na DW Stadium zaledwie zremisowała z Wigan Athletic. Z kolei mocno przetrzebiły kontuzje Manchester United. Wielu graczy wypadło Sir Alexowi Fergusonowi, ale Szkot wszystkich uspokaja, twierdząc, że ma szeroką kadrę.

Neymar uratuje Chelsea?

Chelsea Londyn brakuje w tym sezonie klasowego napastnika. Miał nim być Fernando Torres, jednak Hiszpan przesiaduje na ławce rezerwowych, ponieważ jest w tak słabej formie. W zamian gra Didier Drogba, ale on również jest bardzo nieskuteczny.

Ratunkiem dla The Blues ma być rewelacyjny napastnik z Brazylii Neymar. Od dłuższego czasu mówi się o transferze tego piłkarza. Teraz Chelsea jest podstawiona pod ścianą i według mediów jest też zdeterminowana, aby Neymar trafił na Stamford Bridge. Na 19-latka trzeba byłoby wydać 45 milionów funtów.

Liverpool może pozyskać niechcianego Ozila

Jose Mourinho ostrzegł Mesuta Ozila, że jeśli jego forma nie będzie zwyżkować, to latem zostanie sprzedany. Ta wypowiedź Portugalczyka przykuła uwagę Liverpoolu, który zainteresował się reprezentantem Niemiec.

Królewscy w 2010 roku zapłacili za 23-latka 12,4 miliona funtów. Media donoszą, że teraz Ozil jest droższy i Real byłby skłonny sprzedać go za 18 milionów funtów. Kwota ta może wzrosnąć po Euro 2012.

Andre Villas-Boas: Powinniśmy utrzymać prowadzenie

Kolejną wpadkę zaliczyła Chelsea Londyn, która na DW Stadium zaledwie zremisowała z Wigan Athletic. The Latics bronią się przed spadkiem, a The Blues nie przystoi nie wygrywać takich meczów.

Andre Villas-Boas przyznaje, że jego zespół powinien był wygrać w sobotni wieczór. - Nie jesteśmy zadowoleni, ale będziemy walczyć. Powinniśmy utrzymać prowadzenie. To nie wpłynie na naszą pewność siebie - stwierdził opiekun wicemistrza Anglii.

Man Utd osłabiony, ale Ferguson nie panikuje

Mocno przetrzebiły kontuzje Manchester United. Wielu graczy wypadło Sir Alexowi Fergusonowi, ale Szkot wszystkich uspokaja, twierdząc, że ma szeroką kadrę.

Media podaj jednak, że w takiej sytuacji Ferguson powinien sięgnąć po posiłki podczas styczniowego okienka transferowego. - Będzie nas kusiło, jeśli pojawi się odpowiedni piłkarz, ale takich na razie nie ma. Nie ma sensu nad tym rozpaczać. Są kontuzje i trzeba sobie z nim radzić. Mamy zawodników, którzy są godni noszenia czerwonej koszulki i wierzymy, że sobie poradzą - powiedział Ferguson.

Arsene Wenger: Możemy wygrać z Man City

Menedżer Arsenalu Londyn Arsene Wenger jest przekonany, że jego drużyna jest w stanie pokonać Manchester City. Może to być ogromnie trudne zadanie, ponieważ na City of Manchester Stadium The Citizens wygrali wszystkie siedem meczów i strzelili aż 24 gole, tracąc zaledwie cztery.

- Ich forma w domu jest absolutnie wyjątkowa i to spory test dla nas. Jeśli zagramy jak najlepiej potrafimy, to jesteśmy wygrać z każdym. Jesteśmy w stanie pokonać City - zapowiedział Arsene Wenger.

Beckham brany pod uwagę przy powołaniach na igrzyska olimpijskie

Jeden z najpopularniejszych piłkarzy na świecie David Beckham dostał list, w którym napisano, iż jest brany pod uwagę przy powołaniach na igrzyska olimpijskie w 2012 roku.

Z pewnością Beckham otrzyma taką nominację i będzie jednym z trzech zawodników, którzy mają więcej niż dozwolone 23 lata. Ma przede wszystkim świecić przykładem dla innych piłkarzy i swoją osobą popularyzować olimpiadę.

Redknapp chciał Wickhama

Connor Wickham latem przeniósł się z Ipswich Town do Sunderlandu. Jednak jak mówi menedżer Tottenhamu Hotspur Harry Redknapp, Koguty poważnie interesowały się 18-latkiem. Ostatecznie odstraszyła ich kwota odstępnego, którą trzeba było zapłacić.

Sunderland wydał na Wickhama około 12 milionów funtów, a klub z White Hart Lane oferował co najwyżej osiem milionów.

Corgnet trafi do Premier League?

Jak donosi brytyjskie wydanie Metra, trzy angielskie zespoły są zainteresowanie piłkarzem francuskiego Dijon Benjaminem Corgnetem. Według Metra są to drużyny: Aston Villi, Blackburn Rovers oraz Newcastle United.

W poprzednim sezonie Cotgnet pomógł Dijon w awansie do Ligue 1, a teraz ponownie jest wyróżniającą się postacią. W 16. ligowych meczach zdobył sześć goli, chociaż występuje w linii pomocy. Nie wiadomo ile pieniędzy przyszły pracodawca miałby zapłacić za 24-latka.

Collins na celowniku dwóch klubów

James Collins znalazł się na celowniku Newcastle United oraz Sunderlandu. Obrońca Aston Villi jest wyceniany na pięć milionów funtów. 28-latek ma ważny kontrakt z The Villans przez najbliższe 18 miesięcy.

Komentarze (0)