Polacy we Francji: Jeleń krytykowany

Trzech biało-czerwonych wystąpiło w 20. kolejce Ligue 1. Zdecydowanie najwyższe oceny spośród nich zebrał wracający po kontuzji Damien Perquis, choć jego Sochaux znów przegrało. Jak wypadli Ireneusz Jeleń i Dariusz Dudka?

Ireneusz Jeleń rozegrał 87 minut na Stade Velodrome w Marsylii i nie spisał się najlepiej. Zdaniem portalu footmercato.net 30-latek zasłużył na notę "3" w 10-stopniowej skali! Równie słaby na boisku był tylko stoper David Rozehnal. "Znów zmarnował swoją szansę. Nie potrafił zrobić różnicy. Nigdy nie wychodził w tempo, nie zapoczątkował żadnej akcji" - skrytykowano Polaka. Również "3" byłemu snajperowi Auxerre przyznał prestiżowy L'Equipe. Jeszcze słabiej "Jelonek" wypadł w oczach dziennikarzy football.fr, którzy przyznali mu "2.5". "Bez dobrych strzałów, bez dobrych akcji. Nie zrobił nic" - podsumowano.

Nie ulega wątpliwości, że Jeleń zawiódł oczekiwania trenera Rudiego Garcii, który przed spotkaniem wierzył w umiejętności reprezentanta Polski. - Irek chce i jest zmotywowany. Ufam mu. Powinien pokazać, że jest snajperem o wielkiej wartości. W przeszłości grał w Champions League i w reprezentacji. W Marsylii jest w stanie zdecydować o wyniku. Potrafi zostawić defensywę w tyle, podobnie jak nieobecny Moussa Sow. Nie ma żadnego powodu, dla którego miałoby się nam nie wieść z Jeleniem w pierwszym składzie - zapowiadał trener i... mocno się przeliczył.

Damien Perquis zagrał w Ligue 1 po raz pierwszy w 2012 roku. Jego Sochaux uległo 0:1 na wyjeździe Saint-Etienne. Zarówno od football.fr, jak i od L'Equipe 27-letni stoper otrzymał noty "6" i wypadł najlepiej spośród kwartetu obrońców. "Bardzo często ustawiał kolegów z defensywy i twardo walczył" - oceniono.

Dariusz Dudka w pojedynku Auxerre z Ajaccio (1:2) pełnił rolę defensywnego pomocnika. Kadrowicz Franciszka Smudy wypadł przeciętnie. Oba portale przyznały mu "4". W ekipie Laurenta Fourniera byli i słabsi, i lepsi zawodnicy. "Walczył zupełnie bez powodzenia i mało dokładnie rozgrywał piłkę" - podsumowano grę Dudki.

Źródło artykułu: