Najpierw jednak w piątek właściciel Zawiszy oraz prezes klubu Anita Osuch podpisali pierwszy kontrakt sponsorski z firmą Moderator. Spółka działa głównie w branży nieruchomości oraz finansów. Nazwa firmy Adama Boguckiego będzie widoczna na koszulkach naszych piłkarzy - oświadczył Radosław Osuch. - Chcemy jeszcze poszukać dwóch, trzech sponsorów gotowych nas wesprzeć finansowo. Oczekujemy, że do wiosny powinniśmy uzbierać kwotę pół miliona złotych. Podpisanie piątkowej umowy wskaże też drogę innym firmom, z którymi obecnie prowadzimy poważne negocjacje.
Obie strony piątkowej umowy, nie ujawnili szczegółów finansowych. Według naszych źródeł Moderator za reklamę na koszulkach zapłacił około 150 tysięcy złotych. - Obecnie działamy na lokalnym rynku - zaznaczył prezes Bogucki. - Jesteśmy właściwie pierwszą poważną firmę, która zgodziła się wejść w sponsoring Zawiszy. Jak poinformowały zainteresowane strony, rozmowy odnośnie wspomnianego kontraktu nie trwały dłużej niż piętnaście minut.
- Ostatnio Zawisza nie miał dobrej marki. Od jakiegoś czasu to się zmienia. Już teraz mamy najlepszych kibiców w I lidze. Podpisaliśmy umowę z firmą Moderator. Za jej przykładem powinni pójść również inne przedsiębiorstwa, które dotychczas nie zgadzały się na reklamę poprzez piłkę nożną - tłumaczy Osuch.
W przyszłym tygodniu Radosław Osuch powinien też zamknąć sprawy transferowe. Obecnie oczekuje na przyjazd bułgarskiego bramkarza Boyana Pejkova. Niestety, na lotnisku w Sofii zatrzymał go nagły atak zimy i w Bydgoszczy zobaczymy go najprędzej pod koniec weekendu. - Liczymy, że będzie sporą konkurencją dla Andrzeja Witana. A konkurencja to najlepszy trener - ocenił Osuch.
Nie jest tajemnicą, że Zawisza szuka jeszcze prawego obrońcy. Tutaj mamy dla kibiców niespodziankę, bo na powrót do Bydgoszczy szykuje się Cezary Stefańczyk z bankrutującego ŁKS Łódź. - Obecnie rozwiązuje swój kontrakt w Łodzi i najpóźniej we wtorek spodziewamy się jego przyjazdu. Wskutek tego odwołałem przyjazd zagranicznego zawodnika. W Zawiszy zostanie też raczej testowany pomocnik Mateusz Mąka - podsumował Osuch.
Natomiąst już w najbliższy piątek o godzinie 12:00 bydgoszczanie w swoim pierwszym sparingu zmierzą się z II-ligową Nielbą Wągrowiec.
Wymień mi chociaż jedno nazwisko piłkarza z podstawowej jedenastki Zawiszy, który jest nieograny i niedoświadczony. Życzę powodzenia :-)