LM: Real zgodnie z planem, dwa gole Ronaldo, ekspresowy Benzema (wideo)

Real Madryt nie miał żadnych kłopotów z wyeliminowaniem w 1/8 finału Ligi Mistrzów CSKA Moskwa. Królewscy prowadzenie objęli w 26. minucie i nie oddali go do ostatniego gwizdka. Kolejny dobry mecz w tym sezonie rozegrał Cristiano Ronaldo.

Kibice na Santiago Bernabeu zobaczyli interesujące spotkanie. Real Madryt nie pozostawił złudzeń CSKA Moskwa, kto jest zespołem lepszym i zdominował rewanżowy pojedynek, ale Rosjanie kilka razy pokazali ciekawy futbol. Zaczęło się od świetnej okazji dla drużyny z Premier Ligi - Seydou Doumbia znalazł się oko w oko z Ikerem Casillasem i uderzył nieco nad poprzeczką. W 18. minucie po podaniu Mesuta Oezila nieznacznie pomylił się Kaka. Brazylijczyk poprawił się 8 minut później, gdy asystował przy trafieniu Gonzalo Higuaina. Bramkę wypracował kapitalną wrzutką w pole karne Sami Khedira. Losy rywalizacji po przerwie rozstrzygnął Cristiano Ronaldo. Gwiazdor przeprowadził ładną akcję, ale to, że wpisał się na listę strzelców, zawdzięcza przede wszystkim fatalnej jakości interwencji bramkarza Siergieja Czepczugowa.

Trzecią bramkę zdobył rezerwowy Karim Benzema, do którego podawał Oezil. Francuz trafił do siatki zaledwie 33 sekundy po tym, jak wszedł do gry. Honor CSKA uratował precyzyjnym strzałem w okienko Zoran Tosić, wcześniej ogrywając Pepe. Końcówka należała do drużyny Leonida Słuckiego, do której udanie wprowadził się Tomas Necid. Ostatecznie to jednak Los Blancos ponownie cieszyli się z gola po tym, jak CR7 strzałem do pustej bramki wykończył akcję Pepe i Benzemy. Podopieczni Jose Mourinho nie zachwycili i nie awansowali w równie efektownym stylu co Barcelona (10:2 w dwumeczu z Bayerem), ale, co najistotniejsze, ich przepustki do ćwierćfinału ani przez moment nie były zagrożone.

Chelsea gra dalej! --->>>

Real Madryt - CSKA Moskwa 4:1 (1:0)
1:0 - Higuain 26'
2:0 - Ronaldo 55'
3:0 - Benzema 70'
3:1 - Tosić 77'
4:1 - Ronaldo 90+3'

pierwszy mecz: 1:1, awans: Real Madryt.

Składy:

Real Madryt: Casillas - Arbeloa, Pepe, Ramos, Marcelo - Khedira, Alonso - Oezil (87' Lass), Kaka (76' Granero), Ronaldo - Higuain (69' Benzema).

CSKA Moskwa: Czepczugow - A. Bierezucki, W. Bierezucki, Ignaszewicz, Szczennikow - Wernbloom, Ałdonin (46' Mamajew), Musa (60' Sekou), Tosić (81' Necid) - Dżagojew, Doumbia.

Żółte kartki: Alonso (Real) oraz Czepczugow, W. Bierezucki, Musa, Mamajew (CSKA).

Sędzia: Stephane Lannoy (Francja).

[dailymotion=xpgafl]

Komentarze (12)
chrisspy
15.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ja ogladałem cały mecz ogólnie ciekawy real przewazał prawie cały mecz ładna bramka ta pierwsza cristiano... 
avatar
Tulio
15.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wspaniały wieczór! Obie ulubione drużyny awansowały dalej. Pary ćwierćfinałowe mogą być szalenie ciekawe. 
elvis
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
nie byli dzis do ogrania...zobaczymy jak bedzie po losowaniu,na kogo trafia? 
avatar
Dzejson Vel Kramp
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
czekamy za chwile rozpiszą się kibice z kinder mafii Barcelona że Real wygrał fuksem, już widzę wklejane linki ze przy każdej bramce ręka zawodnika Realu , teoria spiskowa o spalonych , i tak w Czytaj całość
avatar
jerronimo
14.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dobrze sie chyba stało ,że Doumbia nie wykorzystał tej sytuacji z początku meczu bo wtedy podrażniony Real powtórzyłby pewnie wyczyny Barcelony czy Bayernu,a tak CSKA przegrało wysoko ale bez k Czytaj całość