- Na razie jest dobrze, choć ocenę wystawię po całej rundzie. W połowie maja. W lidze wygraliśmy wszystkie mecze, praktycznie się utrzymaliśmy. Postawiliśmy sobie cel dojście do finału Pucharu Rosji, ale już wiemy, że go nie zrealizujemy. A od następnych rozgrywek gramy z najlepszymi i walczymy. W sumie to, że pierwsze miesiące przychodzi mi rywalizować w słabszej grupie, to dla mnie lepiej. Pozna ligę, specyfikę, dostosuję się, zdobędę nowe doświadczenia - powiedział Rybus w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
Były gracz Legii, porównując ligę polską z rosyjską, zauważa, że w kraju nad Wisłą są lepsze stadiony i doping. Jeśli zaś chodzi o zarobki i poziom rozgrywek to tutaj góruje Rosja.
Źródło: Przegląd Sportowy.