Zgodny krok BVB i Bayernu? K'lautern i Koeln walczą o życie - przed 28. kolejką Bundesligi

Na inaugurację rundy Borussia podejmie świetnie spisujący się ostatnio Stuttgart. Bayern czekają wymagające wyjazdowe derby Bawarii. Mnóstwo emocji powinny dostarczyć dwie konfrontacje w dole tabeli: K'lautern podejmie HSV, a Augsburg Kolonię.

Dla Borussii Dortmund zaczynają się mecze prawdy. W najbliższych pięciu kolejkach obrońcy tytułu będą grać wyłącznie z zespołami z górnej części tabeli. Po spotkaniu ze Stuttgartem zmierzą się kolejno z Wolfsburgiem, Bayernem, Schalke oraz Gladbach. - Rozpoczyna się finisz. Chcemy utrzymać tempo z ostatnich tygodni i dać z siebie wszystko, co najlepsze - zapowiada Juergen Klopp. Ekipa Bruno Labbadii
w ostatnich 5 występach zainkasowała 13 punktów, jednak nie pokazała niczego szczególnego. Dobrze do nowej drużyny wprowadził się Vedad Ibisević, a wysoką formę utrzymuje Martin Harnik. Poza tym Die Schwaben mają kłopoty kadrowe - nie mogą zagrać Khalid Boulahrouz, Shinji Okazaki oraz Cacau. BVB w ostatnich dwóch meczach z VfB nie zachwyciło i zremisowało 1:1. Jesienią na Mercedes-Benz Arena gola zdobył Łukasz Piszczek. Naprzeciwko Roberta Lewandowskiego, który będzie chciał trafić po raz 18. w sezonie, stanie jeden z najlepszych bramkarzy Bundesligi, Sven Ulreich. - Czyste konto? Chętnie, ale ważniejsze, żebyśmy zdobyli choć jedną bramkę i zdobyli 3 "oczka" - mówi 23-latek. W wyjściowym składzie gospodarzy nie zabraknie rzecz jasna Jakuba Błaszczykowskiego. Kapitan biało-czerwonych będzie dodatkowo zmobilizowany - za tydzień do dyspozycji Kloppa powinien być już jego konkurent, Mario Goetze.

- Nie myślimy o Realu. Musimy skupić się na Bundeslidze, gdzie czeka nas arcytrudny mecz w Norymberdze - stwierdził po pokonaniu 2:0 Marsylii w ćwierćfinale Ligi Mistrzów Thomas Mueller. I rzeczywiście rywalizacja w derbach Bawarii nie będzie dla zespołu Juppa Heynckesa łatwa. - Mecz z Bayernem to zawsze wyjątkowe spotkanie. Odrobiliśmy zadanie domowe po porażce 0:4 z pierwszej rundy. Zagramy z pasją, odwagą i dyscypliną - zapowiada Dieter Hecking. Der Club w ostatnich tygodniach nie osiąga dobrych wyników, ale prezentuje się nieźle. W minionej kolejce FCN przegrało 0:1 w Stuttgarcie, przez niemal cały dominując! Poza tym Franck Ribery i spółka zwykle zawodzą Easy-Credit-Stadion; ostatnie wyniki to 0:3, 1:1, 1:1 i 1:1! Wiceliderzy prawdopodobnie zagrają w środku pola z Anatolijem Tymoszczukiem, a na ławce usiądzie tym razem Luiz Gustavo. Schalke 04 po katastroficznym występie w defensywie przeciwko Athletikowi spróbuje podtrzymać dobrą passę w lidze. Jeśli jednak podopieczni Huuba Stevensa spiszą się tak jak w czwartek, zapewne nie wywiozą z Sinsheim, gdzie jeszcze nigdy w historii nie wygrali, nawet "oczka".

Jesienią Borussia zremisowała w Stuttgarcie 1:1 po golu Łukasza Piszczka. Jak będzie na Signal-Iduna Park?

Najciekawiej powinno być tym razem na dole tabeli, gdzie odbędą się dwa mecze prawdy. Ostatnią szansę na utrzymanie będą mieć Czerwone Diabły z Arielem Borysiukiem od 1. minuty i Jakubem Świerczokiem na ławce. - Dla nas teraz każdy mecz jest jak finał. Jesteśmy na dnia i nie mamy nic do stracenia - twierdzi trener Krassimir Bałakow. Po serii porażek na pozycji barażowej znalazł się Hamburger SV, a fala krytyki spadła na Thorstena Finka. Szefostwo wykluczyło zwolnienie szkoleniowca, ale pierwszy w historii spadek byłby dla Rothosen katastrofą. - Wszystko przemawia przeciwko HSV - twierdzi legenda klubu, Sergej Barbarez. Co ciekawe hamburczycy z ostatnich 10 meczów na Fritz-Walter Stadion wygrali tylko jeden! 15. w tabeli Augsburg podejmie 14. Kolonię. Kicker przewiduje, że Sławomir Peszko zdoła zachować miejsce w wyjściowej "11", ale tylko dlatego, że zawieszony jest Mato Jajalo, a słabe notowania ma Odise Roshi. Polski skrzydłowy jesienią w meczu z beniaminkiem zdobył swojego premierowego gola w Bundeslidze. Czy Koziołki zdołają się podnieść po klęsce 1:6 z Borussią? - Będzie ciężko, bo Augsburg od dłuższego czasu nie przegrał u siebie, ale nasi rywale teraz również znaleźli się pod presją - twierdzi Stale Solbakken. Jak zwykle najwięcej będzie zależało od Lukasa Podolskiego. Pytanie tylko, czy gwiazdor Koeln będzie wystarczająco zmotywowany po tym, jak ogłoszono jego transfer do Arsenalu.

Do "polskiego" pojedynku może dojść w Bremie. Coraz śmielej poczynający sobie Sebastian Boenisch liczy na drugi występ w tym sezonie, a pewniakiem do gry w środku pola FSV Mainz jest Eugen Polanski. Zespół Thomasa Tuchela po dwóch porażkach znalazł się niebezpiecznie blisko strefy spadkowej. Wśród gospodarzy po zawieszeniu powraca supersnajper Claudio Pizarro. Media sugeruję, że, jeśli Bayer przegra z SC Freiburg stanowisko straci Robin Dutt. Aptekarze nie mogą zlekceważyć rywala, który w tabeli rundy wiosennej zajmuje wysoką 8. pozycję. Po wpadce z Wieśniakami na ścieżkę zwycięstw spróbują wrócić Gladbach. Jeśli Marco Reus i spółka wykorzystają zmęczenie Hannoveru bojem w Madrycie z Atletico i sięgną po 3 "oczka", awans do Ligi Mistrzów będą mieć na wyciągnięcie ręki. Bardzo mało prawdopodobny jest występ Artura Sobiecha, który ostatnio został przesunięty do rezerw.
TABELA BUNDESLIGI ->>>
Program 28. kolejki Bundesligi:

piątek, 30 marca

Borussia Dortmund - VfB Stuttgart, godz. 20.30

sobota, 31 marca

FC Nuernberg - Bayern Monachium, godz. 15.30

Werder Brema - FSV Mainz 05, godz. 15.30

FC Kaiserslautern - Hamburger SV, godz. 15.30

Bayer Leverkusen - Hannover 96, godz. 15.30

FC Augsburg - FC Koeln, godz. 15.30

Hertha Berlin - VfL Wolfsburg, godz. 18.30

niedziela, 1 kwietnia

Hannover 96 - Borussia Moenchengladbach, godz. 15.30

1899 Hoffenheim - Schalke 04 Gelsenkirchen, godz. 17.30

Źródło artykułu: