Marcin Kamiński dzięki dobrym występom w T-Mobile Ekstraklasie znalazł się na celowniku kilku klubów. Najpoważniej zainteresowane nim jest włoskie Udinese Calcio. Obrońcę Kolejorza chcą również pozyskać niemieckie HSV i Werder Brema. Kamiński jest obecnie wyceniany ma 1,5 miliona euro.
Lech po dwóch zwycięstwach z rzędu ma jeszcze szansę na walkę o europejskie puchary. W meczu z Cracovią Kolejorz ma zagrać w ustawieniu 1-4-4-2, w którym - jak twierdzi trener Mariusz Rumak, nie ma za bardzo miejsca dla Semira Stilicia. Z kolei w Krakowie czekają na stabilizację, bo odkąd trenerem drużyny został Tomasz Kafarski, na boisku pokazało się aż 22 zawodników. Ta liczba może się jednak powiększyć, bo szansę gry na Bułgarskiej ma otrzymać Bojan Puzigaca, który jak dotąd nie miał szansy na zaprezentowanie swoich umiejętności.