Borussia, odkąd reprezentuje ją polski tercet Łukasz Piszczek - Jakub Błaszczykowski - Robert Lewandowski, mierzyła się z Bayernem Monachium trzykrotnie i zawsze wygrywała. Na Allianz Arena zespół Juergena Kloppa zwyciężał 3:1 i 1:0, a w Dortmundzie było 2:0.
"Lewy" w trzech pojedynkach rozegrał 194 minuty i nie zdołał trafić do siatki. Jesienią w Monachium zaprezentował się jednak korzystnie, ogrywał bawarskie gwiazdy jak chciał, a niemieccy dziennikarze uznali, że był najlepszy na boisku. - Kiedy gram przeciwko Bayernowi, praktycznie zawsze idzie mi dobrze - przyznaje napastnik Borussii.
- Ostatnim razem w meczu u siebie pokonaliśmy Bayern 2:0. Teraz powinno być podobnie! Jednak nawet jeśli nasza przewaga wzrośnie do 6 punktów, wciąż będziemy musieli wygrywać mecze, by zostać mistrzem - zapowiada Lewandowski.
23-latek zachowuje jeszcze szanse na wywalczenie korony króla strzelców. W środę zmierzy się z liderem klasyfikacji Mario Gomezem, który wyprzedza go o 6 trafień. - Jeśli Gomez w czwartek nadal będzie miał 25 goli w dorobku, a my poprzedni wieczór zwyciężymy, będę bardzo zadowolony - mówi z uśmiechem kadrowicz Smudy.
Zobacz dwa gole Lewandowskiego, rekord Furtoka tuż-tuż! (wideo) ->>>
Bohater Lewandowski blisko klasy światowej! "Wygrał mecz dla Borussii" ->>>
ja stawiam na Bayern.
Jerrypl - zgodzę się z tobą ;)
A co do meczu: na tę chwilę Bayern jest w lepszej formie i gdyby Mona Czytaj całość