- O zainteresowaniu ze strony Eintrachtu wiem tylko z mediów. Czytałem o tym z zaciekawieniem, ale ja o niczym nie wiem. W tej chwili taka wiedza nie jest mi potrzebna. Od prowadzenia spraw transferowych jest menedżer (Celestino Rusin, ten sam agent reprezentuje Cristiana Diaza - dop. red.). Ja mam skupić się na najbliższych meczach. Jeszcze w tym sezonie jest w Śląsku duża praca do wykonania, pięć bardzo ważnych spotkań, które mogą dać nam nawet mistrzostwo. To jest cel numer jeden - powiedział golkiper wrocławian.
Kelemen podziela opinię wielu fanów, że z taką grą Śląsk nie zdobędzie mistrzostwa Polski. Bramkarz ma jednak nadzieję, że niemoc wrocławian minie jeszcze przed końcem rozgrywek.
Źródło: Przegląd Sportowy.