Miasto Kraków rezygnuje z Cracovii

Władze miasta Krakowa chcą się pozbyć swoich udziałów w MKS Cracovia SSA i sprzedać je za 30 mln zł. 73 tys. akcji po 411 zł będzie mógł kupić każdy - informuje Gazeta Krakowska.

Możliwe, że zrobią to kibice, aby móc forsować swoje postulaty na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy, albo Janusz Filipiak, właściciel głównego udziałowca Cracovii, firmy Comarch. Posiadanie wszystkich akcji dałoby mu niemal absolutną władzę nad klubem. Nie mógłby tylko dowolnie zarządzać terenami użytkowanymi przez MKS Cracovia SSA.

- Sprzedaż akcji to słuszna decyzja, skoro miasto i tak jest już mniejszościowym udziałowcem - mówi prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Zaznacza przy tym, że kilka miesięcy temu słusznie zgodzono się na zwiększenie udziałów Comarchu, bo w zamian zagospodarowany zostanie zdewastowany teren w centrum miasta. - Miasto nie powinno być współwłaścicielem klubu sportowego. Powinien być on suwerenną, niezależną instytucją - podkreśla prezydent

Źródło: Gazeta Krakowska.

Źródło artykułu: