Guardiola myśli o odejściu, gratuluje Chelsea i nie obwinia Messiego

Pep Guardiola po odpadnięciu z Ligi Mistrzów przyznał, że jego przyszłość stoi pod znakiem zapytania. Szkoleniowiec Barcelony podkreślił, iż w jego opinii Barcelona rozegrała przeciwko Chelsea znakomite 180 minut.

W sobotę FC Barcelona praktycznie straciła szanse na mistrzostwo Hiszpanii, a we wtorek pożegnała się z marzeniami o obronie Pucharu Europy. - W najbliższych dniach będziemy rozmawiać z Sandro (Rosellem, prezydent klubu - przyp.red.) i zadecydujemy, jakie rozwiązanie jest najlepsze dla Barcelony. Najpierw porozmawiamy o wszystkim, a potem podejmiemy decyzję. Teraz jesteśmy podłamani - stwierdził Pep Guardiola. Sandro Rosell już zapowiedział, że liczy na dalszą współpracę z trenerem: - Wciąż mamy przekonanie, że Pep przedłuży kontrakt. Oby to, co wydarzyło się dzisiaj, nie miało wpływu na jego decyzję.

Szkoleniowiec Dumy Katalonii wypowiedział się również na temat porażki z The Blues. - Przede wszystkim czuję ogromny smutek. Myślę, że zrobiliśmy wszystko, aby dostać się do finału. Ciężko pracowaliśmy. Przez 180 minut graliśmy wyjątkowo. Gratulacje dla Chelsea za jej defensywną grę, bohaterstwo i podejście mentalne. Życzymy naszym rywalom powodzenia w finale. Czasem w futbolu tak bywa. Raz się wygrywa, a raz się przegrywa, na tym polega piękno sportu. Ten rok po prostu nie należał do nas - kręcił głową Guardiola.

- Kluczowym momentem był gol zdobyty przez Ramiresa tuż przed przerwą. To nas podłamało. Cała rywalizacja przypomniała mi półfinałowy dwumecz z Interem Mediolan sprzed dwóch lat. Teraz jesteśmy jeszcze bardziej sfrustrowani, bo zagraliśmy lepiej niż wtedy - stwierdził 41-latek.

Na Camp Nou poniżej oczekiwań zaprezentował się Leo Messi. Argentyńczyk przy stanie 2:1 zmarnował rzut karny. Guardiola nie obwinia jednak swojej największej gwiazdy. - Musimy podziękować Messiemu za to, co robi dla Barcelony. To dzięki niemu byliśmy dzisiaj w tym miejscu. Mój podziw dla niego nie ma granic. Jest przykładem dla wszystkich, którzy chcą iść naprzód. Jestem przekonany, że po tym zmarnowanym karnym będzie przeżywał wiele trudnych chwil -  powiedział Katalończyk.

Komentarze (24)
chris2299
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
don't say it's over Pep! Najwspanialsza, Najukochańsza, Najlepsza, Najcudowniejsza, Najspektakularniejsza, Majestatyczna, Bordowo-granatowa, Epicka, Manitowa, Wielka, Zajebista, Przecudowna, Je Czytaj całość
avatar
Paco_Ostrów
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy trener Pep Guardiola będzie dalej pracował z tym zespołem w następnym sezonie ?? A jeśli nie będzie to kto taki go zastąpi?? Dla mnie osobiście Pep Guardiola jest jednym z najlepszych facho Czytaj całość
duszyczka
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem czy to koniec barcy czy nie. Tak samo jak nikt nie wie czy to koniec reprezentacji polski w pilce recznej po odejsciu Wenty albo koniec Skry Bełchatow po porazce w finale z Resovią. Ni Czytaj całość
avatar
yoyo
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie zgadzam się z opiniami że Barcelona słaba, że koniec Barcy itp. Jak dla mnie Barcelona nadal prezentuje bardzo wysoki poziom, tylko inne drużyny znalazły sposób jak z nimi grać by nie przeg Czytaj całość
avatar
kokojamboo
25.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
chelsea???11 obońców na własnym stadionie?11 obrońców na wyjezdzie?to jest chelsea?to jest piłka nożna?żenada i wloskie catinachio ktorego nikt nie chce ogladać,no i ciesz sie jeszcze jednym me Czytaj całość