Chodzi o Gergo Lovrencsicsa z klubu Lombard Papa. W ubiegły weekend trener Kolejorza Mariusz Rumak pofatygował się na Węgry, by zobaczyć jak prezentuje się młody skrzydłowy. - Potrzebujemy takich piłkarzy, bo chcemy przyspieszyć naszą grę w ofensywie - powiedział Rumak na łamach Przeglądu Sportowego.
Lech ma zaproponować węgierskiemu klubowi ok. 350 tys. euro za tego gracza. To podobna kwota jak za Aleksandra Toneva. Obaj piłkarze dysponują podobnymi cechami. Gdyby Lovrencsics dołączył do Kolejorza, wzmocniłaby się konkurencja w linii pomocy.
Źródło: Przegląd Sportowy.
Źródło artykułu:
Cztery polskie zespoły grają Czytaj całość