Lechia już trenuje w Gdańsku. Ricardinho coraz bliżej kontraktu (foto)

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piłkarze Lechii wrócili z obozu we Wronkach i przygotowują się na obiektach w Gdańsku. Trener Kaczmarek przeprowadził we wtorek ponad dwugodzinny trening, w którym uczestniczyli testowani gracze.

W tym artykule dowiesz się o:

Do składu Lechii Gdańsk dołączyli wcześniej Andreu Guerrao Mayoral, Grzegorz Rasiak i Jarosław Bieniuk. Wkrótce można spodziewać się kolejnego. - Ci zawodnicy którzy doszli plus Ricardinho muszą zapełnić ubytki, których naliczyłem dziewięć. Jeśli chodzi o Brazylijczyka, to 13 czerwca uzgodniliśmy wszystkie warunki transferowe. Miał pojechać na tydzień do Brazylii i 20 czerwca być do naszej dyspozycji, żeby zgrać go z drużyną. Nie było go trzy tygodnie i nie sądzę, że była to jego wina. Ukazało się wiele mylnych informacji, że jest ciężko kontuzjowany. Zagrał w dwóch sparingach, odbył kolejne badania i jesteśmy blisko, aby podpisać z nim kontrakt - powiedział Bogusław Kaczmarek, trener Lechii Gdańsk.

W tym tygodniu gdańszczanie rozegrają dwa mecze kontrolne. Do sobotniego spotkania ze Stomilem Olsztyn, doszedł też mecz z Concordią Elbląg. Odbędzie się on już w środę o godzinie 11:00 na bocznym boisku. - Będziemy grali na dwa składy - wyjaśnił szkoleniowiec.

Na pierwszym treningu Lechii Gdańsk po obozie we Wronkach, nie uczestniczyli dwaj piłkarze tego klubu - Deleu oraz Abdou Razack Traore. - Deleu wrócił z Brazylii, bo wyleciał w niedzielę o godzinie 18:00 załatwiać formalności związane z wizą. Bez niej nie miałby szans u nas występować. Razack ma natomiast drobny uraz stawu kolanowego - prawdopodobnie leciutko naciągnął więzadło przyśrodkowe. Z nim nie ma problemu, bo we wszystkich zajęciach zrobił ponad 100 procent normy. Swoją osobą i jakością zachęci kilku młodych chłopaków do innego treningu. To bardzo dobry piłkarz mający jakość i klasę - powiedział Kaczmarek.

Upadł natomiast temat ściągnięcia do Gdańska Przemysława Kostucha z Gryfa Wejherowo. - Z punktu widzenia szkoleniowego nie widzę zasadności ściągania tego chłopaka, chociaż nie wykluczone że kiedyś zagra w Lechii. Musimy skumulować środki w innym kierunku. To bardzo zdolny piłkarz, ale pieniądze które mam nadzieję się znajdą chcemy spożytkować na 3-4 zawodników, a nie na niego. Na tą chwilę nie ma jego tematu - skomentował Kaczmarek, który nadal testuje trzech młodych piłkarzy z niższych lig.

Poniżej prezentujemy kilka zdjęć z pierwszego treningu biało-zielonych w Gdańsku po zgrupowaniu we Wronkach.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)